Donald Tusk sprawił sobie nowego zwierzaka. Jednym zdjęciem wywołał ostrą dyskusję
Donald Tusk sprawił sobie kota, czym pochwalił się na Instagramie. To już trzeci zwierzak w jego domu. "Namawiam ich do pojednania, ale nie jest to łatwe" – napisał premier RP. Wpis lidera Koalicji Obywatelskiej podzielił internautów.
27.10.2024 18:46
Donald Tusk aktywnie działa w mediach społecznościowych. Najczęściej postuje o swoich kolejnych działaniach politycznych i decyzjach, jakie podejmuje z rządem jako premier. Raz na jakiś czas ukazuje swoim wyborcom również kadry z życia domowego. Ostatnio pochwalił się zdjęciem z nowym kotem, którego wziął do domu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Donald Tusk ma nowego kota. Jednym zdjęciem wywołał ostrą dyskusję
Donald Tusk wrzucił na Instagram zdjęcie z kociakiem, który wabi się Leon. Na fotce widać psa, którego już wcześniej przygarnął premier. Zabawny kadr polityk uzupełnił wspomnieniem o tym, że ma już w domu dwa inne zwierzaki, które od teraz muszą nauczyć się ze sobą żyć. To, jak ujawnił polityk, wcale nie jest takie łatwe.
Leon to nowy członek rodziny. Z Frankiem i Portosem ułożył sobie świetne relacje, dlatego Portos siedzi zamknięty w innym pokoju i wydziera się wniebogłosy. Namawiam ich do pojednania, ale, jak wiadomo, nie jest to łatwe - napisał.
Wpis Donalda Tuska jest szeroko komentowany na Instagramie. Wielu internautów żartobliwie porównuje jednoczenie się zwierzaków z obecną sytuacją w Polsce i trwającym sporem między Koalicją Obywatelską a Prawem i Sprawiedliwością. "Pan premier godzenie różnych koalicji ma opanowane na szczęście", "Może uda im się stworzyć koalicję i się nie pozagryzają", "KO(t) i Pi(e)S – małe szanse na koalicję widzę", Poradzi pan sobie, jednanie ludzi ma pan opanowane mistrzowsko, tylko chwilę czasu" – czytamy wśród setek komentarzy pod zdjęciem Donalda Tuska ze zwierzakami.
Wśród wielu serdecznych komentarzy nie brakuje też złośliwych ataków skierowanych w Donalda Tuska. Przeciwnicy premiera dali upust swoim emocjom w komentarzach, m.in. wypominając premierowi niespełnione obietnice przedwyborcze. "Kotu też pan obieca miskę w 100 minut, a potem powie, że jednak przez cztery miesiące nie ma opcji?", "Byś się zajął rządzeniem, bo ludzie mają coraz mniej w portfelach przez twoje rządy" – napisali krytycy obecnych rządów. Pod tymi komentarzami pojawiły się dziesiątki odpowiedzi zarówno zwolenników, jak i przeciwników rządów KO.