Kłótnia o ustawę antyaborcyjną. Agata Duda nie zabiera głosu, a "męża Szydło jakoś nikt nie pyta o zdanie". Odpowiedź? Cięta riposta
Od kilku tygodni ten temat nie schodzi z ust całej Polski. Rząd planuje bowiem wprowadzić ustawę antyaborcyjną. Jej zapisy wskazują na to, że zostanie wprowadzony całkowity zakaz usuwania ciąż bez względu na przyczynę. Próby dokonania aborcji mają być surowo karane: od grzywny aż do pozbawienia wolności.
W niedzielę w całej Polsce trwały protesty, a największy z nich, organizowany pod gmachem Sejmu na ul. Wiejskiej w Warszawie zgromadził tysiące osób. Wiele gwiazd także zachęcało do sprzeciwu.
Do ciekawej konfrontacji doszło pomiędzy dziennikarzami w radiu TOK FM. Dziennikarka Newsweeka Renata Kim i Tomasz Sawczuk z Kultury Liberalnej pokłócili się na antenie.
Pani prezydentowa odkąd zamieszkała w Pałacu odmawia wszystkim mediom wywiadów. Stoi to w sprzeczności z hucznymi zapowiedziami pisowskich PR-owców - mówiła Kim
Dalej było jeszcze ostrzej.
A czy ktoś pyta męża Beaty Szydło o opinie polityczne? Nikt nie pyta, nikomu to nie przychodzi do głowy - mówił Sawczuk
Odpowiedziała mu Kim.
Beata Szydło nie ma żadnej opinii politycznej, więc po co jej męża pytać?
A co Wy myślicie?