Krzysztof Krawczyk mógł być gwiazdą "TzG". Ewa zdradziła, dlaczego "kategorycznie odmówił". Wszystko przez umowę
Krzysztof Krawczyk zmarł w zeszłym roku. Odejście wokalisty było wielkim ciosem dla jego licznych fanów. Pozostawił on po sobie ogromną ilość hitów, dzięki którym cały czas może być blisko swoich sympatyków. Piosenkarza opłakiwało tysiące osób, ale szczególnie śmierć 74-latka odczuła jego ukochana żona, Ewa. Po odejściu artysty wiele razy złożono mu hołd podczas koncertów, a w poniedziałkowym odcinku Tańca z Gwiazdami również wspominano go w piękny sposób. Uczestnicy programu zatańczyli do jego największych przebojów.
14.09.2022 | aktual.: 14.09.2022 11:48
Na widowni obecna była Ewa Krawczyk. Wdowa po Krzysztofie była niezwykle wzruszona, ale produkcja postawiła jej jeden warunek. Poproszono o to, aby była dzielna i nie płakała.
Krzysztof Krawczyk miał propozycję występu w TzG. Ewa zdradza, dlaczego odmówił
Krzysztof Krawczyk był ulubieńcem fanów i nic dziwnego, że produkcja Tańca z Gwiazdami zaproponowała mu udział w programie. Poza tym wiadomo, że był wielkim fanem tego show, co w rozmowie z Super Expressem zdradziła jego żona.
Dlaczego Krzysztof Krawczyk nie zdecydował się na wzięcie udziału w uwielbianym programie? Okazuje się, że przeszkodą było nie tylko chore biodro, ale także umowa, którą zawarł z Ewą.
Dla fanów to na pewno wielka strata chętnie bowiem zobaczyliby wokalistę na parkiecie i zostałoby po nim kolejne wspomnienie.