Dariusz Wieteska rozstał się z żoną po kilkunastu latach wspólnego życia. Całkiem niedawno planowali powiększenie rodziny
Na sygnale to serial opowiadający o ratownikach medycznych i lekarzach, którzy pracują w załodze karetek pogotowia ratunkowego. Chociaż na samym początku wydawało się, że będzie to krótka epizodyczna produkcja, to historie przedstawiane na ekranie tak bardzo spodobały się widzom, że na stałe znalazł on miejsce w ramówce TVP. Produkcja zadebiutowała w 2014 roku i sprawiła, że grający w niej aktorzy szybko zyskali popularność.
30.01.2023 | aktual.: 30.01.2023 15:30
Widzowie polubili aktorów do tego stopnia, że śledzą nie tylko ich zawodową karierę, ale też życie prywatne. Ostatnio sporo mówi się o małżeństwie Dariusza Wieteski, który w serialu paradokumentalnym wciela się w postać ratownika medycznego, Piotra Strzeleckiego. Niestety właśnie do fanów aktora dotarły smutne wieści o małżeństwie ulubieńca widzów. Jak podaje kolorowa praca uczucie nie przetrwało próby czasu.
Dariusz Wieteska rozwodzi się z żoną
Przystojny Dariusz Wieteska szybko stał się jedną z najbardziej popularnych gwiazd serialu Na Sygnale. Na brak kolejnych propozycji z show-biznesu nie mógł narzekać. Miał między innymi okazję wystąpić w Tańcu z Gwiazdami, ale jego przygoda z parkietem nie trwała długo. Cztery lata temu w rozmowie z reporterką Jastrząb Post mówił o tym, że po rozstaniu z programem zabiera żonę na kurs tańca i będzie kontynuował swoją przygodę.
Dariusz Wieteska ze swoją żoną Urszulą Zawadzką byli parą od 14 lat. Osiem lat temu sformalizowali związek. Jednak teraz kolorowa prasa przekazała, że małżeństwo aktora dobiegło końca.
Magazyn Twoje Imperium przekazał, że żona Dariusza miała złożyć pozew rozwody, który już kilka miesięcy temu trafił on do Sądu Okręgowego w Warszawie. Przekazano też, że jak na razie nie wyznaczono jeszcze terminu pierwszej rozprawy.
Cztery lata temu, gdy małżonkowie świętowali 10-lecie związku Urszula wspominała, że marzy im się powiększenie rodziny. Planowali mieć dwoje dzieci i dwa psy. Wygląda jednak na to, że nie będzie im to dane.