Danuta Martyniuk: "Pozamykajcie te mordy". Tak broniła swojego syna
Skandal z udziałem Daniela Martyniuka, syna znanej gwiazdy disco polo Zenka Martyniuka, odbił się szerokim echem w polskich mediach. O aferze w zakopiańskim hotelu, do której doszło podczas sylwestrowej nocy, pisano wszędzie. Według relacji świadków 34-latek miał najpierw rzucać wyzwiska w kierunku swojej żony, a później w stanie nietrzeźwości zakłócać spokój innym gościom obiektu. Policja przyjechała pod hotel dwukrotnie, za drugim razie zabierając mężczyznę ze sobą.
03.01.2024 | aktual.: 03.01.2024 16:27
Danuta Martyniuk broniła syna
Chociaż rodzice Daniela nie zabrali głosu po sytuacji sprzed kilku dni, niejednokrotnie mieli okazję wypowiadać się na temat syna w przeszłości. Danuta Martyniuk, znana z intensywnego postowania treści na Facebooku, odniosła się w 2020 do krytyki internautów. Wielu osobom nie spodobało się, że syn gwiazdora disco polo nie miał założonej maseczki podczas kwarantanny.
W ostrych słowach odniosła się do wszystkich, którzy zwrócili uwagę na zachowanie młodego Martyniuka. Usprawiedliwiła swoje zdanie tym, że wcześniej zrobił on test i nie wykazał obecności wirusa w organizmie.
Co ciekawe jednak, tuż po tym zdecydowała się... usunąć konto. Zanim to jednak zrobiła, podziękowała wszystkim, którzy okazali jej wsparcie.
Zaskoczeni?