Cristiano Ronaldo opublikował filmik z córką, który rozczulił internautów. Wszystko przez słodkiego buziaka
Cristiano Ronaldo ma czwórkę wspaniałych dzieci, które od chwili narodzin stały się bohaterami serwisów plotkarskich na całym świecie. Najmłodsza pociecha piłkarza przyszła na świat w listopadzie 2017 roku. Alana Martina, która niedawno skończyła dwa lata, to jedyna córka sportowca, której matką jest jego partnerka. Poprzednie dzieci urodziła mu surogatka.
11.12.2019 05:00
Cristiano Ronaldo pokazał córkę Alanę Martinę. Jak się bawią?
Cristiano regularnie publikuje w internecie zdjęcia swoich pociech. Najstarszy syn, Cristiano junior, często towarzyszy mu podczas publicznych wystąpień. Razem wystąpili nawet w kampanii popularnej marki odzieżowej. Niewykluczone, że za kilka lat w jego ślady pójdzie również Alana, która jest już gwiazdą internetu.
We wtorkowy wieczór Ronaldo zamieścił zdjęcie, na którym pokazał, jak uroczo bawi się ze swoją najmłodszą pociechą. Gwiazdor Juventusu Turyn został uchwycony za stołem, trzymając rozbawioną córkę na kolanach. Urocza blondynka o ciemnych oczach jest wyraźnie podekscytowana chwilą spędzoną z ojcem, którego nagrodziła słodkim buziakiem. Widać, że łączy ich bardzo silna więź.
Jak mogę nie być zakochany w mojej słodkiej, małej księżniczce? – zapytał retorycznie Ronaldo.
Internauci wyrazili sporo zachwytów pod adresem piłkarza. Wielu podkreśliło w swoich wpisach, że jest fantastycznym ojcem, dla którego rodzina jest na pierwszym miejscu, co udowadnia na każdym kroku.
Jesteś najlepszy, po prostu wspaniały jako piłkarz, ale też ojciec – napisała jedna z fanek, której przyklasnęły tysiące innych.
Pojawiły się również pytania o ślub z Georginą Rodriguez, matką Alany:
Jesteście jak z obrazka, ale co ze ślubem z Georginą? Już po, czy przed?
Niestety na ostatni komentarz Cristiano nie odpowiedział. Warto jednak przypomnieć, że już jakiś czas temu media obiegły doniesienia o tajnym ślubie Ronaldo i Rodriguez. Ceremonia miała odbyć się pod koniec listopada w Maroku. Parze zakochanych rzekomo towarzyszyło zaledwie kilka bliskich i bardzo zaufanych osób.
