Córka Sary Mannei i Artura Boruca cierpi przez pracę rodziców?
''Łatwiej mogłabym się odnaleźć, gdyby nie było dzieci'' - przyznaje ze smutkiem żona sławnego piłkarza
01.11.2014 17:38
Starsza Oliwia chodzi już do szkoły i czasem bywa ciężko, kiedy w planach pojawia się kolejna przeprowadzka do innego kraju...
Łatwiej mogłabym się odnaleźć, gdyby nie było dzieci. Moja starsza córka Oliwia chodzi już do szkoły, zawiera znajomości, ma przyjaciółki. Kiedy ostatnio mieliśmy się przeprowadzać, popłakała się, nie chciała po raz piąty zmieniać szkoły. Gdy mieszkaliśmy we Włoszech, zmierzyła się z barierą językową. Nie było szkoły anglojęzycznej i musiała iść do włoskiej - przyznała ze smutkiem Sara w rozmowie z tygodnikiem Gwiazdy.
Jeszcze kilka miesięcy temu żona piłkarza twierdziła, że planują powiększyć rodzinę, a Artur ma nadzieję, że tym razem to będzie syn.
Czy to dobry pomysł przy takim trybie życia?