NewsyDramat Przemka Salety: jego córka nigdy nie wyzdrowieje

Dramat Przemka Salety: jego córka nigdy nie wyzdrowieje

''Organizm Nicole, wcześniej czy później, nerkę odrzuci'' - mówi Ewa Pacuła

Fotografia: AKPA
Fotografia: AKPA
Magda Guss-Gasińska

13.12.2014 | aktual.: 15.12.2014 14:57

Siedem lat temu Przemek Saleta położył się na stole operacyjnym, żeby ratować swoją córkę. Bokser cudem przeżył, a organizm małej Nicole i tak odrzucił przeszczep. Dziś głos w sprawie zabiera była żona sportsmena. Ewa Pacuła przyznaje, że choroba córki ponownie ich do siebie zbliżyła.

Choroba dziecka zbliża. Tym bardziej kiedy dzieją się tak przerażające sytuacje jak wtedy, gdy zdrowy mężczyzna kładzie się na stół operacyjny, żeby oddać dziecku nerkę, i o mało nie umiera. Przemek dla córki ryzykował życie. Przez kilka dni próbowano go wybudzić, a on nie podejmował czynności życiowych. To była naprawdę dramatyczna sytuacja - opowiada Ewa w rozmowie z magazynem Gala.Przyzwyczailiśmy się do tej sytuacji, żyjemy z chorobą Nicole już tyle lat... Nika nigdy nie wyzdrowieje. Jej organizm zawsze, wcześniej czy później, nerkę odrzuci. Takie jest życie mojego dziecka - dodaje prezenterka.

Dziś Nicole jest już dorosłą dziewczyną. Studiuje i rozwija swoje pasje, a rodzice są z niej dumni.

Jest bardzo dojrzała. Ma spokojny charakter, nigdy nie zadaje pytań: "Dlaczego ja? Dlaczego mnie to spotkało?". Nie skarży się, że coś ją boli. Studiuje japonistykę. Dodatkowo uczy się też teraz chińskiego. Mnóstwo wysiłku wkłada w naukę dziwnych znaków, dla mnie to czarna magia - opowiada mama Nicole.
Wybrane dla Ciebie