Donatan nie oszczędzał na prezencie dla Cleo. Pod choinką znalazła kluczyki do luksusu
Cleo na samym początku swojej muzycznej drogi próbowała sił w X-Factorze. Niestety nie zachwyciła jurorów na tyle, aby przejść do kolejnych etapów. Wokalistka postanowiła wziąć sprawy w swoje ręce i już za jakiś czas usłyszała o niej cała Polska.
28.12.2020 | aktual.: 28.12.2020 17:14
Artystka stała się sławna dzięki piosence My Słowianie, którą nagrała razem z Donatanem. Utwór z miejsca stał się prawdziwym przebojem. Hip-hopowa piosenka z elementami folkloru tak bardzo zachwyciła słuchaczy, że w 2014 roku Cleo reprezentowała nasz kraj w konkursie Eurowizji. Udało jej się zająć 14. miejsce.
Od tamtej pory oficjalny teledysk do wielkiego hitu został wyświetlony w serwisie You Tube ponad 15 mln razy. A kariera Cleo rozwija się w szalonym tempie. Kalendarz zawodowy ma wypełniony po brzegi. Cały czas koncertuje i nagrywa kolejne przeboje. Ostatnio możemy ją oglądać jako jedną z trenerek The Voice Kids, w którym stała się ulubienicą wszystkich dzieci. Nawet podczas pandemii nie może narzekać na brak kolejnych projektów.
Co Cleo dostała od Donatana na święta?
Cleo i Donatana połączyła wyjątkowa więź. Doskonale im się współpracuje. Razem stworzyli kilka przebojów i nagrali płytę Hiper/Chimera, która pokryła się potrójną platyną.
Dowodem na to, że ich przyjaźń ma się wręcz doskonale, jest prezent, który piosenkarka znalazła pod choinką. W tym roku wieloletni przyjaciel podarował jej… kluczyki do mercedesa. Podarunek sporo go kosztował, ponieważ za ten model trzeba zapłacić pomiędzy 370 a 450 tys. złotych. Swoim podarunkiem Cleo pochwaliła się w social mediach.
https://www.facebook.com/CjakCLEO/posts/1887215958097768
W garażu Cleo stanie mercedesa GLE coupe, którego karoseria została dodatkowo oklejona czarną, matową folią i uzupełniona o złote dodatki.
Donatan oprócz muzyki zajmuje się także kilkoma innymi biznesami, co zdecydowanie pozwoliło mu przetrwać kryzys w czasie pandemii. Muzyk umiał umiejętnie pomnożyć swój majątek, dzięki czemu może teraz fundować najbliższym wypasione prezenty.
Trzeba przyznać, że artysta ma gest.