Chora Kate przerwała milczenie. Napisała poruszający list
Kate Middleton przez długi czas trzymała się z dala od mediów, koncentrując się na walce z nowotworem. Niedawno jednak, wraz z księciem Williamem, napisała wzruszający list do mężczyzny walczącego z rakiem.
15.08.2024 11:07
Księżna Kate tuż po Bożym Narodzeniu w 2023 roku wycofała się z życia publicznego. Kilka miesięcy później ogłosiła, że choruje na nowotwór i jest w trakcie chemioterapii zapobiegawczej. Od momentu ogłoszenia diagnozy, publicznie wystąpiła zaledwie kilka razy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Poruszający list Kate Middleton
Mimo swojego leczenia, księżna Kate zdecydowała się publicznie zabrać głos w bardzo osobistej sprawie. Od chwili postawienia diagnozy, skoncentrowała się na terapii i unikała wystąpień publicznych.
Jak donosi The Sun, księżna postanowiła napisać list do rodziny mężczyzny, który przegrał walkę z nowotworem. Razem z księciem Williamem nawiązali kontakt z rodziną Petera Morrisa, właściciela food trucka serwującego pizzę, którego poznali podczas jednej z wizyt w Walii. Choć udało mu się wygrać z rakiem przełyku, nowotwór powrócił w jego nadnerczach i wątrobie. Zmarł w maju 2024 roku, w wieku 47 lat.
Kondolencje od księcia Williama i Kate Middleton
Śmierć Petera wstrząsnęła księciem Williamem i Kate Middleton. Nic dziwnego, że jego historia była szczególnie bliska Kate, która także walczy z rakiem. Książęca para zdecydowała się napisać list z kondolencjami dla żony zmarłego, Tracey Morris.
Treść listu odczytano na pogrzebie i opublikowano w The Sun.
Możemy sobie tylko wyobrazić, jak ogromną pustkę pozostawi to w twoim życiu. Moje serce jest z tobą i twoją rodziną. Catherine i ja bardzo cieszyliśmy się ze spotkania z Pete'em. Wiemy, że Pete był niezwykle oddanym i wysoko cenionym członkiem społeczności, co było widoczne w reakcji na jego odejście. Chcę, żebyś wiedziała, że ty i twoja rodzina jesteście w tym czasie w naszych myślach - napisano.
W wywiadzie dla The Sun, Tracey Morris przyznała, że była zaskoczona listem od królewskiej pary.
To było ogromne zaskoczenie. Nawet nie wiem, jak dowiedzieli się, że Pete nie żyje. Mogło to do nich dotrzeć, ponieważ Kate też przechodzi leczenie. Powiedział, że są bardzo mili. Otrzymaliśmy mnóstwo listów od osób, które kochały Pete'a, ale ten od Williama i Kate był naprawdę wyjątkowy - powiedziała kobieta.
Podczas wizyty w food trucku Morrisa, książę i księżna Walii zamówili kilka pizz, wspierając jego działalność. Po jego śmierci, firma nadal funkcjonuje, organizując charytatywny wieczór na rzecz Hospicjum Dolin. Informację o śmierci Petera ogłoszono na Instagramie.