Chcecie zaimponować Marcie Krupie? Zdradziła swój IDEAŁ faceta. Kandydaci, szykujcie się na wyzwanie
22.06.2024 21:01
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Marta Krupa w 2021 roku rozwiodła się ze swoim mężem, Marco Andrettim. Piękna modelka nadal szuka swojej drugiej połówki. Jakie wymagania należy zatem spełnić, żeby ją zadowolić? Lista jest długa.
W 2021 roku media obiegła informacja o tym, że Marta Krupa, po czterech latach małżeństwa rozwodzi się ze swoim partnerem. Kierowca wyścigowy Marco Andretti nie okazał się tym jedynym. Co trzeba zatem zrobić, aby skraść serce pięknej modelki? Udało nam się tego dowiedzieć.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Marta Krupa o swoim ideale mężczyzny
Dla Marty Krupy liczy się przede wszystkim jedna rzecz: to, aby jej wybranek był dobrą osobą. Podkreśla jednak, że ma w głowie całą listę cech, które jej potencjalny partner powinien spełnić. W rozmowie z nami zdradziła kilka z nich.
Żeby miał dobre serce, wspierał mnie, był romantyczny, wrażliwy. Ja mam całą listę, ale najważniejsze, żeby był dobrym człowiekiem - powiedziała.
Jak natomiast wygląda kwestia finansowa? Dyskusja na temat tego, jak dużą rolę w związku powinny pełnić pieniądze toczona jest od lat. Gwiazda ma co do tego jasne stanowisko.
To nie ma znaczenia, bo ja nie rozumiem, że ktoś może być z osobą, gdzie nie ma miłości. Mi nie zależy, ile on ma kasy, tylko musi być ta chemia, ten romans, bo miłość jest dla mnie najważniejsza. Od dzieciństwa zawsze oglądałam filmy romantyczne i zawsze marzyłam o tym, ale niestety w tych czasach jest o to bardzo trudno. (...) Ja mam taką "starą duszę" i bym chciała takiej prawdziwej miłości - wyznała.
Kto zapłaci na randce z Martą Krupą?
Kto w takim razie płaci na randce z Martą Krupą? Tutaj modelka przyznała, że zasady dobrego wychowania wskazują na mężczyznę. Jest jednak świadoma tego, że społeczny ogląd tej kwestii uległ znaczącym zmianom.
Prawdziwy dżentelmen zapłaci, ale ja jak jestem na randce to pytam "Ile tobie dać?". Czasy są inne, czasami ludzie się dzielą na pół rachunkiem, a ja zawsze oferuję z grzeczności. Myślę jednak, że mężczyzna powinien zapłacić jak zaprasza.
ZOBACZ TEŻ: Wystarczyło JEDNO ZDJĘCIE, żeby ruszyć internet. Sebastian Fabijański znienacka pokazał tajemniczą piękność
