NewsyCaroline Derpieński zmyśliła opowieść o toksycznym związku z miliarderem. "Wyreżyserowana i odegrana perfekcyjnie"

Caroline Derpieński zmyśliła opowieść o toksycznym związku z miliarderem. "Wyreżyserowana i odegrana perfekcyjnie"

Caroline Derpieński  fot. AKPA
Caroline Derpieński fot. AKPA
06.09.2023 08:52, aktualizacja: 06.09.2023 09:38

Caroline Derpieński, a właściwie Karolina Maria Derpieńska, bywała już wcześniej na salonach, ale prawdziwą sławę zyskała wiosną 2023 r. To wtedy udzieliła słynnego wywiadu, w którym opowiadała o dosztukowaniu sobie penisa, w celu spełnienia fantazji erotycznych partnera. Derpieński pokazywała się na różnego rodzaju eventach, gdzie przedstawiała się jako światowej sławy modelka i narzeczona milionera. Jaka jest prawda?

Caroline Derpieński o związku z 60-letnim miliarderem

W maju 2022 r. Derpieński wyznała na swoim Instagramie, że była poniżana przez swojego 60-letniego partnera. Przedstawiała wówczas swojego partnera jako miliardera, a siebie jako sławną modelkę z Miami.

Czuję się jak idiotka, ale wiem, że moje dwuletnie przeżycie dało mi ogromną wiedzę, którą będę mogła się dzielić z wami. Wiem, że większość kobiet niestety jest w takich toksycznych związkach, wiem, że niektóre nawet nie mogą z tego wyjść ze względu na to, że np. dzieci, kredyty, długi staż w związku. Ale uważam, że to wszystko nie jest warte i trzeba się odciąć. Te loga, te torebki, te kłamstwa, to wszystko nie jest warte codziennych łez, nie jest warte poniżenia przez faceta, przez kogo? Przez 60-letniego faceta, który nie szanuje nikogo! - opowiadała Caroline na InstaStories.

Caroline Derpieński zmyśliła swoją historię

Teraz na jaw wyszło, że to, co wówczas opowiadała Derpieński nie ma żadnego pokrycia w rzeczywistości, a historia została zmyślona na potrzeby promocji.

Przedstawiona w mediach społecznościowych historia o toksycznym związku, w którym znęcano się nade mną psychicznie, była w 100 procentach wyreżyserowana i odegrana perfekcyjnie. Do tego przedsięwzięcia przygotowywałam się z moim zespołem od miesięcy. Kobiety często godzą się ze złym traktowaniem przez mężczyzn, ponieważ nie widzą dla siebie innej przyszłości. (...) Chciałam zwrócić uwagę na ten problem - wyznała w rozmowie z MaxModels.

Derpieński tłumaczy, że szła za tym chęć wypromowania kobiecej grupy wsparcia Better Be Honest.

Chciałam poczuć na własnej skórze to, jak wygląda ich cierpienie oraz sprawdzić, czy media podejmą dyskusję na temat złego traktowania kobiet przez mężczyzn. Dlatego właśnie postanowiłam odegrać na Instagramie rolę zdradzanej kobiety uwikłanej w toksyczną relację, burząc swój dotychczasowy wizerunek seksbomby, wiodącej idealne życie - powiedziała.

Derpieński miała także prowadzić rozmowy z kobietami z Florydy, które doświadczały przemocy ze strony partnerów. Na jej Instagramie miały się nawet pojawić efekty tej akcji, jednak od niemal roku nic się w tej kwestii nie wydarzyło.

Już niedługo sukcesywnie na moim profilu można będzie zobaczyć kulisy przygotowań do tego projektu, np. lekcje z ekspertem ds. aktorstwa, z którym pracowaliśmy nad odpowiednią mimiką czy łzami - zapowiedziała modelka.

Celebrytka zwróciła uwagę na to, jak łatwo zmanipulować media.

W moim odczuciu cel projektu został osiągnięty. Chciałam pokazać wszystkim, jak łatwo można manipulować mediami oraz jak media manipulują ludźmi. Mogę też śmiało powiedzieć, że jestem jedną z pierwszych osób na świecie, która wykorzystała skandal w celu pomocy kobietom - dodała, podkreślając szczytny cel swoich działań.

Co o tym myślicie?

scena z: Caroline Derpieński, SK:, , fot. AKPA
scena z: Caroline Derpieński, SK:, , fot. AKPA
scena z: Caroline Derpienski, SK:, , fot. Piętka Mieszko/AKPA
scena z: Caroline Derpienski, SK:, , fot. Piętka Mieszko/AKPA
scena z: Caroline Derpienski, SK:, , fot. Piętka Mieszko/AKPA
scena z: Caroline Derpienski, SK:, , fot. Piętka Mieszko/AKPA
scena z: Caroline Derpieński, SK:, , fot. AKPA
scena z: Caroline Derpieński, SK:, , fot. AKPA
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także