Brad Pitt pokazał wielką klasę! Angelinie Jolie musi być bardzo głupio
Brad Pitt znalazł się w samym środku cyklonu, gdy zdecydował się na walkę o opiekę nad dziećmi ze swoją byłą partnerką, Angeliną Jolie, ale wygląda na to, że w przeciwieństwie do niej ma w sobie sporo współczucia. Okazuje się, że według popularnego aktora jego partnerka zasługuje na przebaczenie, choć od miesięcy zamienia jego życie w piekło.
Jest matką jego dzieci i była kochanką przez ponad dziesięć lat, zanim zdecydowali się na rozwód. Niezależnie od wszystkich negatywnych nagłówków i kroków prawnych, które podjęli, Brad nie żałuje małżeństwa z Angeliną. Jak donosi Hollywood Life, aktor jest w stanie zapomnieć o wszystkich krzywdach, które mu wyrządziła – nawet jeśli sama zainteresowana zachowuje się jak wariatka:
Brad przebaczył Angelinie wszystko, co poszło między nimi źle i prosi również o jej wybaczenie. Rozwód jest okropny i skomplikowany, ale to jest proces, który ma doprowadzić go do zdrowia, przede wszystkim psychicznego. Chce pozbyć się negatywnych emocji i żyć z nią w zgodzie po rozwodzie – wyjawia informator.
Okazuje się, że kilka miesięcy życia w stresie uzmysłowiło Pittowi, że oboje są winni:
Brad rozumie, że zarówno on jak i Jolie popełniali błędy, a zdrowym krokiem było zrezygnowanie z tego związku. Wybaczył jej i przeprosił. Nie jest szczęśliwy walcząc z nią w sądzie, ale nigdy nie będzie żałował, że byli małżeństwem. W końcu mają z tego małżeństwa dzieci i jedynym, czego żałuje, jest paskudny koniec – dodaje źródło tabloidu.
Trzeba przyznać, że pokazał dużo więcej klasy niż Angelina, która publicznie go wyklęła i najchętniej w ogóle zapomniałaby, że go poznała...
