Ale to już było… i wróciło znowu. Angelina Jolie wyrwała dzieci od Brada Pitta i daje mu nieźle popalić
12.01.2018 06:00
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Wydawało się, że jakiekolwiek konflikty między Bradem Pittem a Angeliną Jolie zostały już zażegnane, wyjaśnione i dogadane, a byli małżonkowie układają sobie życie oddzielnie, w spokoju, darząc siebie wzajemnym szacunkiem. Brzmi pięknie, ale niestety tak nie jest.
Przedwczoraj zagraniczne media informowały o kolejnym konflikcie pomiędzy byłymi małżonkami. Tym razem punktem zapalnym była Angelina, która na Złote Globy zabrała ze sobą 14-letnia syna Paxa. Chłopiec pozował z matką na czerwonym dywanie i brylował za kulisami uroczystej gali. Na drugi dzień po tym, jak świat obiegły zdjęcia Angeliny czule przytulającej swoje dziecko na czerwonym dywanie, Brad wpadł w szał. Okazało się, że aktorka nie skonsultowała z byłym mężem swojego pomysłu o udziale Paxa w wielkiej gali. Co więcej, na drugi dzień po awanturze Angelina wybrała się na kolejne rozdanie nagród, na które zabrała córki Zaharę i Shiloh. O reakcji Pitta informuje serwis internetowy Hollywood Life:
Najważniejsze jest dobro dzieci. Oby Angelina i Brad pamiętali o tym przed kolejną tego typu sytuacją.