Brad Pitt na dobre skończył z kobietami? "Może być zafascynowany, ale..."
Wokół rozstania Angeliny Jolie i Brada Pitta narosło sporo niejasności. Para nie potrafi się zdecydować na jedną wersję wydarzeń, kłóci się i godzi, w jednym wywiadzie stanowczo twierdzi, że to koniec - w innym liczy na pojednanie i połączenie rodziny w całość. Wszystkie te doniesienia są bardzo mylące dla fanów, jednak jedno pozostaje pewne: nikt już nie wie co jest grane i jak skończy się cała sprawa. Ostatnie doniesienia o zafascynowaniu Brada jego koleżanką z planu, Ruth Neega zdają się potwierdzać ostateczne rozstanie słynnej pary. Przyjaciel aktora twierdzi jednak, że próżno liczyć na to, by Pitt szybko ułożył sobie życie.
09.09.2017 12:11
Jak donosi Hollywood Life, amerykański aktor boi się miłości i nie jest gotowy na jakiekolwiek zobowiązania względem drugiej osoby:
Kłóci się to nieco z doniesieniami, że aktor stracił dla pięknej gwiazdy głowę. Ruth jest obecnie w długoletnim związku, a ich "chemia" tyczy się jedynie planu filmowego i zawodowej współpracy. Niemniej jednak, w słowach znajomego, który podzielił się sensacyjnymi informacjami na temat stanu serca przystojnego Pitta może być ziarno prawdy - nie wygląda na to, że planuje oddać swoje uczucia jakiejkolwiek kobiecie. Zawsze twierdził, że to Jolie jest miłością jego życia.
A ta, jak wiemy, zdarza się tylko raz.