Bojarska-Ferenc pokazała zdjęcie ze szpitala. Mierzy się z silnym bólem

Mariola Bojarska-Ferenc była zmuszona udać się do szpitala. Wszystko przez konieczność wykonania ważnego zabiegu. Na swoim profilu instagramowym zdradziła, jak się czuje.

Mariola Bojarska-Ferenc to polska ekspertka od fitnessu oraz autorka wielu książek i programów telewizyjnych. Zyskała uznanie jako jedna z pierwszych polskich instruktorek aerobiku, co przyniosło jej szeroką popularność. Jest także cenioną prowadzącą szeregu programów telewizyjnych o tematyce zdrowotnej i sportowej, co sprawiło, że stała się rozpoznawalną twarzą w polskim mediach.

ZOBACZ TEŻ: "Upokarzanie ludzi, mobbing, ageizm". Bojarska-Ferenc ujawnia szokujące fakty o szefowej "PnŚ"

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Znana ze propagowania zdrowego stylu życia Bojarska-Ferenc musiała jednak udać się do szpitala. Wszystko to ze względu na bardzo istotną operację związaną z przepukliną. W ten sposób chce z powrotem wrócić do uprawiania aktywności fizycznej i możliwie najskuteczniej wyeliminować towarzyszący jej ból.

Nie jestem kobietą z żelaza i ja czasami mam słabe chwile. To tylko mały zabieg na przepuklinę, która powoduje silny ból niedający mi pełnej radości z ruchu, sportu. A wiecie, że to ruch daje mi szczęście i energię. Byłam zawodowym sportowcem, a to koszt kobiety "gumy", gdzie kręgosłup dostawał najmocniej w "kość". Na szczęście jestem pod opieką wspaniałego specjalisty - napisała.

Podzieliła się również pozytywniejszymi informacjami. Chociaż na dłuższy czas nie będzie mogła wykonywać żadnych ćwiczeń, miała okazję zjeść obiad w restauracji:

Przez dwa tygodnie treningu nie mogę zrobić. Za to mogę maszerować i do tego też was zachęcam. Zabieg trwał krótko na dowód zdjęcia po z pysznej restauracji.

ZOBACZ TEŻ: Mariola Bojarska-Ferenc wróci do "Pytania na Śniadanie"? TYLKO U NAS komentarz gwiazdy [WIDEO]