Blanka Lipińska już narzeka na swój czarny apartament: "Zrobiłabym inaczej bardzo wiele". Wyliczyła nam jakie błędy popełniła
Blanka Lipińska namiętnie relacjonuje swoje codzienne życie w social mediach. Przed fanami nie ma za wiele do ukrycia. Pokazuje co je na śniadanie, jak spędza popołudnia i co robi przed pójściem spać. Ukrywa jedynie partnera, którego jak dotąd nie potwierdziła czy w ogóle ma. Jej Instastory ogląda się jak dobre reality-show bez żadnych opłat. Życie autorki erotyków interesuje kilkaset tysięcy internautów, którym w ostatnich miesiącach zdążyła pokazać, jak przebiegały prace nad jej apartamentem marzeń.
06.04.2022 | aktual.: 08.04.2022 16:17
Czarne wnętrza większości odbiorców skojarzyły się z mauzoleum. Sama zainteresowana zapewniała, że będzie pięknie i przyjemnie, ale szybko zweryfikowała swoje przemyślenia. Dlaczego? O wszystkim opowiedziała dociekliwej reporterce Jastrząb Post, Karolinie Motylewskiej.
Blanka Lipińka o wadach i zaletach czarnego mieszkania
Blanka wyżaliła się, że chociaż w pierwszej chwili jej mieszkanie wyglądało dokładnie tak jak sobie wymarzyła, to już po kilku dniach przeżyła szok. Na czarnych materiałach w krótkim czasie widać było ślady użytkowania. Jeszcze większy szok zafundowała sprzątaczce, która nie była w stanie doczyścić zabrudzeń, które przecież dopiero co się tam pojawiły:
Co z perspektywy czasu Blanka zrobiłaby inaczej?
Na szczęście mimo wielu rozczarowań Lipińska dostrzega też sporo zalet:
Cała rozmowa poniżej, a w galerii zdjęcia wnętrz "pałacu" Blanki.