TVP po latach chciało ściągnąć Beatę Sadowską. Musieli być zaskoczeni, gdy usłyszeli powód odmowy
Beata Sadowska swego czasu była jedną z największych gwiazd Telewizji Publicznej. Dziennikarka prowadziła m.in. Pytanie na śniadanie, a przez kilka lat pojawiała się też jako jedna z konferansjerek podczas koncertów Hity na Czasie. Już kilka lat temu rozstała się z małym ekranem i rozpoczęła działalność w branży gastronomicznej. Jej nagłe zniknięcie z show-biznesu było sporą zagadką dla fanów. Była to jednak świadoma decyzja, dzięki której mogła rozpocząć nowy etap swojego życia.
23.02.2021 16:20
Gwiazda razem z mężem i dziećmi przeprowadziła się do Francji. Teraz to właśnie tam zajmuje się kolejnymi projektami, a swoją uwagę skupia przede wszystkim na zdrowym stylu życia.
Beata Sadowska o pracy w TVP. Dostawała oferty powrotu
Beata od wielu lat nie jest na stałe związana z żadną ze stacji i próbuje swoich sił w zupełnie innych biznesach. Kilka lat temu otworzyła nad morzem własną kawiarnię ze zdrowymi słodkościami, a teraz rusza z kolejnymi biznesami, które są związane z aktywnym trybem życia.
W rozmowie z reporterką Jastrząb Post dziennikarka zdradziła, jak postrzega to, co aktualnie dzieje się w Polsce z wolnymi mediami oraz zdradziła powody, dla których nie wróci do pracy w TVP:
Beata po odejściu z TVP kilkukrotnie była zapraszana do nowych projektów stacji. Za każdym razem odmawiała. Jej rozmowa na temat powrotu była bardzo krótka z prostego powodu:
Odniosła się także do podatku od reklam, który ma zostać nałożony na media prywatne:
Zgadzacie się ze zdaniem Beaty?