Beata Kozidrak ma swoje powody by nie zdradzać tożsamości nowego partnera. Dlaczego jeszcze nie chce pokazać go światu?
Rok 2016 to był jej rok. Beata Kozidrak przeszła przez bardzo medialny rozwód z mężem, z którym była 36 lat - Andrzejem Pietrasem, nagrała hitową płytę B3, aż w końcu poinformowała media, że znowu jest zakochana.
Wokalistka jednak nie chce jednak póki co zdradzać, kim jest jej nowy wybranek. W mediach nie można znaleźć żadnych wspólnych zdjęć pary. Dlaczego?
Przyjmuję miłość jak dar od Boga, ale nie zamierzam się nią chwalić. To uczucie mnie zaskoczyło. Przyszło w prozaicznym momencie życia i sprawiło, że moje serce zaczęło mocniej bić. Dzięki temu płyta B3 jest taka energetyczna. Bo kiedy ją tworzyłam, czułam motyle w brzuchu - mówi w rozmowie z Party piosenkarka
Na pewno jednak niedługo Beata wyjawi nam, kto jest jej nową miłością. Póki co, życzymy jej dalszych sukcesów zawodowych i oby 2017 był jeszcze lepszy niż 2016!