Britney Spears ma mnóstwo kompleksów. Udowodnił to reżyser jej nowego teledysku "Make Me"
David LaChapelle, znany i ceniony przede wszystkim za swoje wyjątkowe fotografie, jest reżyserem teledysku do Make Me - nadchodzącego klipu Britney Spears! Na tę wiadomość fani piosenkarki zareagowali bardzo entuzjastycznie, gdyż to nie pierwszy ich wspólny projekt.
To on 12 lat temu wyreżyserował klip do utworu Everytime. To przed jego obiektywem młoda Britney stanęła podczas kontrowersyjnej sesji zdjęciowej dla magazynu Rolling Stones i sesji promującej trasę koncertową The Onyx Hotel Tour.
Tym razem ich współpraca nie przebiega w dobrych stosunkach. Na planie podczas kręcenia teledysku Make Me reżyser postanowił, że jeżeli artystka nie pokaże więcej swojego nagiego ciała, on nie podpisze się pod video. Spears znana jest z tego, że ma ogromne kompleksy na punkcie swojego wyglądu. David postanowił również, że w teledysku będzie scena w której Britney wraz z wykonującym tą piosenkę z G-Eazy, będzie odgrywała scenę erotyczną.
My już nie możemy się doczekać końcowego efektu.