Antek Królikowski na dywaniku u szefa? Tabloid ze szczegółami opisał nieprzyjemną rozmowę
Każdemu od czasu do czasu zdarza się wylądować na przysłowiowym dywaniku u szefa. Nawet gwiazdy przed kimś odpowiadają - i nie jest to wcale opinia publiczna. Antoni Królikowski przekonał się o tym na własnej skórze podczas premiery serialu Diagnoza. Edward Miszczak, rządzący w TVN niepodzielnie ręką twardą, choć sprawiedliwą, nie chodzi na kompromisy. Jeśli coś mu się nie podoba, mówi o tym otwarcie, a taka postawa jest godna szacunku: w końcu dla swoich gwiazd chce tego, co najlepsze. Nawet jeśli nie przebiera przy tym w słowach.
17.08.2017 | aktual.: 17.08.2017 13:53
Jak donosi Fakt, podobno Antoni dostał reprymendę od swojego szefa, któremu nie podoba się imprezowanie młodego aktora:
Rola Kacpra Kalety, w którego wcieli się Królikowski, to rola dojrzała i pełna wyzwań. Nic dziwnego, że Miszczak chce, by aktor skupił się na scenariuszu i szlifowaniu swojej gry. Jesteśmy pewni, że podobne rady wyjdą Antoniemu na dobre!