Anna Popek wyznała dlaczego zachorowała: "Dałam się zapędzić w kozi róg, jeśli chodzi o zdrowie"
Anna Popek niedawno uświadomiła sobie, co tak naprawdę w życiu liczy się najbardziej. Dziennikarka miała poważne problemy zdrowotne.
Karolina Badziak
Choroba i operacja nauczyły ją dbać o siebie. Stwierdziła, że nie może wciąż pracować bez chwili wytchnienia. Przyznała, że to właśnie nadmiar obowiązków tak na nią wpłynął:
Dałam się zapędzić w kozi róg, jeśli chodzi o zdrowie. Pracowałam ponad siły, nie dbałam o siebie, nie wypoczywałam, nie spałam, nie piłam odpowiedniej ilości wody, aż w końcu nabawiłam się arytmii serca - opowiedziała Super Expressowi
Teraz Anna otwarcie mówi o tym, co przeszła, by uchronić innych przed konsekwencjami nie dbania o siebie:
Mówię o tym, bo ludzie bagatelizują choroby serca, a to przecież narząd nieparzysty i jak przestanie bić, to koniec z nami. Gdy leżałam w szpitalu, pokazywano mi filmy z reanimacji. Wiele z nich się nie udawało i pacjenci umierali. To dało mi do myślenia - dodała
Cieszymy się, że wszystko ze zdrowiem dziennikarki jest już dobrze.