Ania Lewandowska długo szukała stylizacji na niemieckie salony. W końcu poszła w starej kreacji. Efekt świetny
Robert Lewandowski karierę robi nie tylko w Polsce, ale również w Niemczech. Gra w klubie Bayern Monachium na pozycji napastnika i regularnie zdobywa punkty dla klubu. Piłkarz ma mnóstwo fanów, którzy z zainteresowaniem śledzą zarówno jego zachowanie na boisku, jak i życie prywatne - w tym żonę Anię, której kariera cieszy się coraz większą sympatią za granicą.
Dowodem może być fakt, że Lewandowska została zaproszona do jury konkursu piękności, podczas którego wybrano Miss Niemiec. Kulisy wydarzenia trenerka relacjonowała na swoim Instagramie.
Anna Lewandowska w jury Miss Niemiec 2020. Jak wyglądała?
Ania zasiadła w jury, w skład którego oprócz polskiej trenerki weszły m.in. prezenterka telewizyjna Frauke Ludowig, czy niemiecka polityk Dagmara Woehrl. Opublikowała także zdjęcie, na którym zdradziła, jak wyglądała podczas przygotowań do gali. Pozowała z uśmiechem na twarzy, na wprost lustra, ubrana w czarną bluzkę opinającą brzuszek i ciemne spodnie, podkreślające jej zgrabne nogi.
Gdy show wystartowało, Lewandowska się przebrała. Na ściance pozowała już w innym stroju. Chociaż pozostała przy ciemnej kolorystyce, postawiła na krótką sukienkę, kryjące rajstopy oraz buty w tym samym kolorze. Kropką nad i była jednak różowa marynarka, która dodawała jej uroku.
Zresztą nie pierwszy raz. Poprzednio miała ją na premierze singla Mariny, News. Wówczas dobrała do niej czarne spodenki oraz wysokie kozaki. W obydwu wydaniach prezentowała się świetnie.
Wybór Lewandowskiej nie jest przypadkowy. Trenerka, która znana jest z tego, że dba o zdrowie, troszczy się również o środowisko. Dzięki temu, że drugi raz włożyła tę samą marynarkę, pokazała wszystkim, że wspiera zero waste, czyli ruch dążący do produkowania jak najmniejszej ilości śmieci.