Agnieszka Woźniak-Starak tym razem naprawdę się wściekła! Nie przebierając w słowach podsumowała całą sprawę: "Żenada 2018"
Nowy rok, nowe wyzwania? W zeszłym roku sporo działo się w polskiej polityce, choć najgłośniej było za sprawą prób zaostrzenia ustawy antyaborcyjnej - miliony kobiet na ulicach, protesty, wsparcie z innych krajów, niespodziewani sojusznicy. Kobiety walczyły o swoje prawa, o prawo do życia, do decydowania za siebie, do wyboru i przez jakiś czas wydawało się, że ten gwałtowny sprzeciw wobec polityki rządu podziałał. Niestety, o czym przekonaliśmy się zaledwie kilkanaście godzin temu, te starania spełzły na niczym, a projekt przyjaznej kobietom ustawy został odrzucony po pierwszym czytaniu. W Internecie znów zawrzało.
12.01.2018 | aktual.: 12.01.2018 12:35
Agnieszka Woźniak-Starak wspierała czynnie czarny protest, nic więc dziwnego, że zachowanie polityków deklarujących swoje poparcie dla demokracji tak ją rozjuszyło. Na swoim InstaStory gwiazda, publikując zdjęcie członków Nowoczesnej, którzy zawiesili swoje członkostwo po fiasku z umową łagodzącą przepisy antyaborcyjne. Pogratulowała im rozsądku, a partię nazwała... Żenadą 2018 roku!
Wielu jest takich, którzy zgodzą się z nią bez zastanowienia, a wy? Jak myślicie? To była żenada roku czy na horyzoncie czeka na nas coś gorszego?