Agnieszka Hyży trzy miesiące po porodzie wygląda jak modelka Victoria's Secret! Obłędną figurę podkreślił obcisły kombinezon, w którym szalała na stoku!
Agnieszka Hyży kilka miesięcy temu bardzo zaniepokoiła swoich fanów, ponieważ nagle, bez żadnej zapowiedzi zniknęła z Instagrama. Milczała długo, jednak po jakimś czasie wyjaśniła, że miała ku temu ważny powód. Okazało się, że chciała ten czas spędzić w gronie najbliższych, ponieważ zaszła w ciążę. Radosną nowinę przekazała fanom, dopiero gdy była w zaawansowanej ciąży. Wyjaśniła przy tym, że starania o drugie dziecko nie były dla niej łatwe. W szczerym wyznaniu zdradziła, że ma za sobą kilka poronień. Ostatecznie zdecydowała się poddać i wtedy powzięła informację, że jej największe marzenie się spełniło.
23.02.2022 20:40
Prezenterka i jej mąż, Grzegorz od trzech miesięcy są szczęśliwymi rodzicami Leona. Oprócz tego wychowują także jej 8-letnią córkę. Muzyk ma również dwóch synów ze związku z Mają Hyży. Mimo iż oboje mają na swoich barkach wiele obowiązków, nie przeszkodziło im to w tym, by wyskoczyć na narty.
Agnieszka Hyży szaleje na nartach
Hyży nigdy nie ukrywała, że uwielbia narty i gdy tylko nadchodzi sezon zimowy, każdą wolną chwilę spędza na stoku. Pasję tę odziedziczyła po swoim ojcu, który jest instruktorem narciarstwa. Ona także może pochwalić się tym tytułem.
Ta dyscyplina sportu na tyle ją kręci, że już 3 miesiące po porodzie wybrała się na stok. W najnowszym wpisie zdradziła, że jeździ na nartach od 35 lat. Zaczynała w podobny wieku, co jej córka, zważywszy na to, że w tym roku skończy 37 lat.
Wpis opatrzyła fotografią, na której pozuje w obcisłym, czerwonym stroju narciarskim. Od razu w oczy rzuca się jej nienaganna sylwetka. Choć od porodu minęły zaledwie 3 miesiące, ona w błyskawicznym tempie wróciła do dawnej formy. Z pewnością wiele osób z trudem uwierzyłoby w to, że jeszcze niedawno była w ciąży.
Pod wpisem zaroiło się od komplementów:
Prezenterka zabrała na wypad również męża i dzieci. Każdą wolną chwilę spędza na stoku, a gdy już z niego zejdzie, skupia się na rodzicielskich obowiązkach. Od razu widać, że zima to jej ulubiona pora roku i niestraszny jej mróz. Wypoczywając na tarasie, odsłoniła pierś i zabrała się za karmienie Leona. Po jej uśmiechu widać, że w górach jest naprawdę szczęśliwa.
W naszej galerii znajdziecie zdjęcia Agnieszki w tym samym kombinezonie wykonane dokładnie rok temu. Widzicie jakieś różnice?