Doda chce odzyskać swoją darowiznę na WOŚP. Nie ma najlepszych stosunków z Owsiakiem
Doda przez lata wspierała Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy, przekazując na licytację między innymi jedną ze swoich nagród indywidualnych. Wiadomo jednak, że ostatnio nie jest jej po drodze z Jurkiem Owsiakiem. Teraz postanowiła odzyskać statuetkę, którą oddała na charytatywną licytację.
Doda ma ostatnio bardzo dobry czas w swojej karierze. Jej niedawno wydana płyta, a następnie trasa "Aquaria Tour" okazały się strzałem w dziesiątkę. Poza tłumami na koncertach artystka wygrała między innymi MTV Europe Music Awards, zdobywając tytuł najlepszej polskiej wokalistki. Co ciekawe to już trzecie tego typu wyróżnienie dla Dody. Niedawno na swoich social mediach zaznaczyła, że większość swoich nagród oddała na cele charytatywne, w tym jedną właśnie z MTV Awards na WOŚP. Teraz przyznała, że chciałaby odzyskać tamtą nagrodę.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Doda długo wspierała WOŚP. Jedna sytuacja zmieniła jej podejście do Owsiaka
Doda, jak z resztą wielu polskich artystów z chęcią wspierała Jurka Owsiaka, przekazując na licytacje coś od siebie. Sytuacja zmieniła się jednak w 2018 roku, kiedy to artystka wystawiła dla WOŚP sukienkę z jednego z koncertów. Ta cieszyła się ogromnym zainteresowaniem i Doda podczas wejścia na żywo w finałowym dniu akcji Owsiaka chciała podziękować i zareklamować swój prezent. Mimo to nie została wpuszczona do studia, które wtedy mieściło się w siedzibie TVN-u. Warto przypomnieć, że w tamtym okresie piosenkarka byłą mocno skłócona z tą stacją (przede wszystkim z Agnieszką Woźniak-Starak) i tym samym odbiła się od drzwi. Ma za złe organizatorowi Wielkiej Orkiestry, że nie stanął w jej obronie i nie pomógł dostać się do studia.
Doda chce odzyskać swoją statuetkę. "Im człowiek starszy, tym bardziej sentymentalny"
Artystka jest niezwykle aktywna w social mediach, gdzie dzieli się z fanami nie tylko swoim życiem zawodowym, ale też prywatnym. Przy okazji otrzymania statuetki MTV Europe Music Awards za ten rok postanowiła zaapelować do fanów. Jak wspomina na nagraniu Doda, bardzo chciałaby mieć wszystkie trzy statuetki na półce, bowiem po latach widzi, jak ważne są dla niej te nagrody. Dlatego też liczy, że osoba, która wygrała licytację odsprzeda jej statuetkę.
Mam propozycję. Chętnie odkupię od tego, który wylicytował moją statuetkę MTV. Chciałabym mieć trzy, zwłaszcza że niedługo, po kolejnej płycie kończę swoją karierę - zaskoczyła wyznaniem Doda.
