Zarzucają jej operacje plastyczne. Kayah mierzy się z chorobą, która zmienia rysy twarzy

Właśnie zakończył się 61. Krajowy Festiwal Polskiej Piosenki w Opolu, gdzie zaśpiewała m.in. Kayah. Choć jej głos zna cała Polska, nie on był oceniany podczas festiwalu. Publiczność skupiła się na wyglądzie artystki.

Kayah nie tylko zaśpiewała w Opolu, ale i poprowadziła festiwal u boku Andrzeja Piasecznego. Po występie, w sieci pojawiła się cała masa nieprzychylnych komentarzy, które dotyczyły w dużej mierze jej wyglądu. Niewiele osób wie, że Kayah zmaga się z chorobą.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Kayah i Piasek nie przypadli do gustu widowni w roli gospodarzy. W sieci pojawił się wysyp negatywnych opinii, gdzie w dużej mierze nawiązywano do wyglądu artystki. Kayah nigdy nie ukrywała, że jest chora. Piosenkarka zmaga się z chorobą Hashimoto. To jej objawy powodują m.in. zmianę rysów twarzy (poprzez obrzęki i opuchliznę) oraz zmęczenie. 

Miałam na przykład wpis na Facebooku: "Bardzo cię szanuję za to, jak śpiewasz, ale już nie można na ciebie patrzeć. Starzej się z godnością". Czyli nie starzeję się w sposób, jakiego by ludzie sobie życzyli. Chcą czy nie, będę się zmieniać. Ludzie nie mają pojęcia, jak bardzo niedoczynność tarczycy zmienia rysy, powoduje obrzmienia. Zresztą nie muszę się z niczego tłumaczyć - mówiła w wywiadzie dla miesięcznika "Pani".

56-latka w przeszłości udzieliła wywiadu, w którym opowiedziała o tym, z czym musi się mierzyć.

(...) zwalnia metabolizm. Dochodzi do dużych opuchnięć. Ma się skłonności do depresji, zaburzenia snu - mówiła w wywiadzie dla "Vivy!".

Choroba Hashimoto jest też wymagająca pod kątem diety. Czy Kayah jej przestrzega?

Pilnuję się, aby nie jeść mięsa, ani kawałeczka, który czasem zdarza się załapać bezwiednie - wyznała z kolei na łamach "Urody życia".

Czytaj też: Przez 8 lat festiwal w Opolu bardziej dzielił niż łączył. Piasek i Kayah mówią o jednoczeniu: "Wracamy wytęsknieni"