Yaroslav z "The Voice of Poland" opowiedział o wojnie na Ukrainie. Internauci zareagowali natychmiast

Piętnasta edycja "The Voice of Poland" zmierza ku końcowi, a półfinał przyniósł wiele emocji. W trakcie trwania programu pojawiły się znane osobistości, takie jak Margaret i Sarsa, które zjawiły się w efektownych kreacjach. W kolejnym tygodniu poznamy zwycięzcę tej edycji.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Tegoroczna edycja nie była wolna od kontrowersji. Yaroslav Rohalskyi, uczestnik z Ukrainy, zmaga się z falą hejtu ze względu na swoją narodowość. Michał Szpak i Lanberry otwarcie wyrażają swoje wsparcie dla Yaroslava, podkreślając, że w tego typu zawodach liczy się talent, a nie pochodzenie. Obaj zachęcają uczestników do ignorowania negatywnych komentarzy i skupienia się na rozwijaniu umiejętności.

W półfinale Yaroslav odczytał wzruszający list, skierowany do żołnierzy wojsk w Ukrainie, którzy bronią kraju przed napaścią Rosji.

CZYTAJ TAKŻE: Kuba Badach bywa brutalnie szczery w "The Voice of Poland". Tak się tłumaczy

Iza i Yaroslav wykonali po dwa utwory. Lanberry podkreśliła, że to, co zaprezentowali na scenie tego wieczoru, to był majstersztyk i określiła ich poziom jako światowy.

W komentarzach w social mediach od razu pojawiły się komentarze, które oddawały uczucia widzów po wysłuchaniu czterech piosenek.

• No absolutnie Izabela wspięła się na wyżyny. Czy chciałabym słyszeć jej singiel w radio? Tak. Czy Yaroslava?! No nie.
• Moim zdaniem oryginał o wiele lepszy. "Niech żyje bal" to utwór, którego nie powinno się zmieniać. Porównanie jej z Duą Lipa to jakaś kpina.
• Ten singiel Izy to trochę takie disco polo, stać ją na więcej. A chłopak jest dla mnie skreślony za użycie języka ukraińskiego w singlu. Przypominam, że jesteśmy w "The Voice of Poland".
• Yaroslav is the best. Bardzo mądry i wzruszający list.

Ostatecznie do finału głosami Lanberry i widzów weszła Iza.