To spotkanie miało ich pogodzić. Pomiędzy Williamem a Meghan szybko zrobiło się gorąco
Za czasów, gdy książę Harry i Meghan Markle mieszkali jeszcze w Wielkiej Brytanii, próbowali załagodzić konflikt z księciem Williamem i księżną Kate. Ich spotkanie szybko wymknęło się spod kontroli. Doszło do sprzeczki.
17.09.2024 15:08
Napięcia między księciem Harrym i Meghan Markle a resztą rodziny królewskiej nie maleją. Decyzja o rezygnacji z pełnienia obowiązków książęcych i wyjazd do Stanów Zjednoczonych wzbudziły ogromne kontrowersje. Konflikt zaostrzył się po wywiadach, w których Meghan otwarcie mówiła o braku wsparcia i problemach psychicznych, a Harry wyrażał żal z powodu napiętych relacji.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
To spotkanie miało pogodzić zwaśnione strony. Nagle głos zabrała Kate
W książce "Catherine. Księżna Walii" autorstwa Roberta Jobsona przeczytać możemy o sytuacji, która miała miejsce tuż po zakończonym miesiącu miodowym księcia Harry'ego i Meghan Markle. Podczas podwieczorku w pałacu Kensington próbowali oni bowiem nawiązać nić porozumienia pomiędzy sobą a księciem Williamem i księżną Kate. Szybko okazało się jednak, że to scenariusz znacznie cięższy do zrealizowania niż im się wydawało.
Meghan i Harry próbowali załagodzić sytuację na podwieczorku w Pałacu Kensington. Z książki Harry’ego "Ten drugi" wynika, że Catherine wypomniała Meghan komentarz o "ciążowym mózgu" i powiedziała: "Mówiłaś o moich hormonach. Nie jesteśmy ze sobą na tyle blisko, by rozmawiać o moich hormonach". Według Harry’ego Meghan była zaskoczona i wyjaśniła, że w ten sposób rozmawia ze swoimi przyjaciółkami. - czytamy.
Do akcji ruszył wówczas William, który w odpowiedzi dosadnie powiedział bratowej, co sądzi o jej zachowaniu.
William wycelował palcem w Meghan
Chwilę po wypowiedzi Meghan starszy z synów króla Karola miał wycelować w nią palcem i wyrazić opinię na temat komentarza o "ciążowym mózgu". Sytuacja wyszła spod kontroli. Żona Harry'ego nie zareagowała przychylnie na to, co usłyszała.
William wycelował w nią palcem i powiedział, że "to niegrzeczne". Meghan odparowała: "Będziesz uprzejmy zabrać palec sprzed mojej twarzy?" - dowiadujemy się.
Łatwo można domyślić się, że ta sytuacja w żaden sposób nie poprawiła stosunków pomiędzy książęcymi małżeństwami. Była też jednym ze zwiastunów dalszych, poważniejszych problemów.