Finał "TzG": Tylko dwie gwiazdy dostały zaproszenie do studia. Kogo zobaczymy oprócz ostatnich par?
Aktualna edycja Tańca z Gwiazdami na pewno przejdzie do historii. Nie tylko ze względu na taneczne zmagania, ale także szereg komplikacji, które spowodowała pandemia. Pierwsze odcinki wystartowały podczas wiosennej ramówki. Tancerze jedynie dwa razy zaprezentowali się na parkiecie, a produkcja zadecydowała o tymczasowym zdjęciu widowiska z anteny. Wszystko ze względów bezpieczeństwa.
23.10.2020 | aktual.: 23.10.2020 11:51
Ze względu na pandemię zadecydowano, że program zostanie przeniesiony do jesiennej ramówki. Wznowiona edycja wystartowała ponownie 4 września. Kilka pierwszych odcinków przebiegało bez zarzutu. Niestety koronawirus nie oszczędził nawet show-biznesu. Najpierw media obiegła informacja, że z programem muszą pożegnać się Bogdan Kallus i Lenka Klimentova, którzy przebywają na kwarantannie. Również mąż tancerki, Jan Kliment, który w tej edycji tańczył z Anią Karwan musiał poddać się izolacji. W następnym tygodniu o pozytywnym wyniku testu poinformowała Sylwia Lipka. Okazało się, że jej taneczny partner Rafał Maserak również jest zarażony koronawirusem. To definitywnie wykluczyło ich z programu tuż przed finałem. W dzisiejszym odcinku o Kryształową Kulę zawalczą Julia Wieniawa ze Stefano Terrazzino i Edyta Zając z Michałem Bartkiewiczem.
Finał Tańca z gwiazdami w czasie pandemii. Co się zmieni?
Ze względu na narastającą pandemię i w trosce o zdrowie uczestników oraz całej obsady programu produkcja zadecydowała o przyspieszeniu finału. To właśnie dzisiaj o 20.05 w stacji Polsat po raz ostatni uczestnicy będą mogli zaprezentować się na parkiecie. Niestety ten finał nie odbędzie się z wielką pompą, jak planowali producenci. Do tej pory było to wydarzenie pełne niespodzianek.
Finałowy odcinek odbędzie się bez udziału publiczności. Na parkiecie nie pojawią się wszyscy dotychczasowi uczestnicy, jak to miało miejsce w poprzednich sezonach. Pomimo dosyć smutnej atmosfery, produkcja postarała się, aby zapewnić też szereg atrakcji. Julia Wieniawa i Edyta Zając na ten wieczór przygotowały aż trzy choreografie. W tym jedną, którą pomogli im stworzyć jurorzy. Michał Malitowski pod swoje skrzydła wziął Julię, natomiast Edyta trenowała pod czujnym okiem Iwony Pavlović.
W studiu, oprócz finałowych par, pojawią się tylko dwie gwiazdy. Na scenie Tańca z Gwiazdami pojawią się Viki Gabor oraz Sylwia Grzeszczak. Piosenkarki zaśpiewają podczas prezentacji finałowych par.
Zwykle w ostatnich minutach Tańca z gwiazdami przedstawiano nową gwiazdę kolejnej edycji, czy tak też będzie i tym razem?