Sandra Kubicka pokazała suknię ślubną. Zdradziła, że włoży ją już za 3 miesiące
Sandra Kubicka to modelka, która do Stanów Zjednoczonych wyjechała jako nastolatka. Zamieszkała w Miami i to tam udało jej się zrobić wielką karierę. Pojawiała się na największych imprezach, a sesje zdjęciowe z jej udziałem mogliśmy zobaczyć w najpopularniejszych magazynach. W Polsce stała się rozpoznawalna dzięki udziałowi w programie Taniec z Gwiazdami. Odpadła tuż przed ścisłym finałem, zajmując trzecie miejsce.
18.10.2020 | aktual.: 18.10.2020 20:22
Od tamtej pory śliczną blondynką zaczęli interesować się nie tylko fani, ale także kolorowa prasa. Sandra z każdym dniem zyskiwała coraz większą popularność. Wszystko to dało się zauważyć zwłaszcza na jej Instagramie. Na profilu, który prowadzi, zaczęło przybywać o obserwatorów. Modelka jest bardzo szczera i to właśnie za pośrednictwem internetu dzieli się z fanami szczegółami swojej pracy, ale także życia prywatnego.
Gdy Sandra przyjeżdżała na nagrania do tanecznego show, zawsze towarzyszył jej ówczesny narzeczony Kaio. Para planowała rychły ślub. Pandemia koronawirusa przerwała jednak przygotowania do ceremonii. Tuż po zakończeniu kwarantanny modelka na swoim Instagramie poinformowała o rozstaniu, czym zszokowała fanów.
Sandra Kubicka pokazała suknię ślubną
Sandra po rozstaniu z chłopakiem i odwołaniu ślubu postanowiła wrócić do Polski. Po kilkunastu latach opuściła słoneczne Miami, by w wymarzonym domu w okolicach Warszawy rozpocząć nowe życie. Gwiazda już dwukrotnie była zaręczona. Pierwszy raz przyjęła pierścionek od francuskiego dj-a – Cedrica Gervaisa. Para planowała ślub, a modelka gorączkowo szukała najpiękniejszej sukni ślubnej. Niestety okazało się, że wybranek jej serca jest imprezowiczem i nie stroni od towarzystwa innych kobiet. Gwiazda oddała mu pierścionek i zakończyła związek.
Na jej drodze pojawił się Kaio i to właśnie z nim miała rozpocząć nowe życie. Niestety ich ślub także nie doszedł do skutku. Celebrytka pozbyła się wszystkich swoich sukien ślubnych. W jej szafie jednak nadal wisi jedna, która jest tak piękna, że nie mogła się z nią rozstać. Postanowiła pokazać ją swoim fanom na Instagramie. Zdradziła też, że zjawiskową kreację założy na swoją imprezę urodzinową.
To jest jedyna, którą zatrzymałam. Jest odwrócona na drugą stronę – mama mi ją tak pięknie powiesiła. Jest przepiękna, korale na plecach, no szkoda mi było pozbywać się jej. Jest taka, że ją założę jeszcze na event, zobaczycie! Może na moje huczne urodziny w styczniu – wyznała na InstaStories.
Trzymamy kciuki za udaną imprezę urodzinową i za to, żeby Sandra znalazła idealnego kandydata na męża.
