Rutkowski pokazał fanom, jak balanguje wśród ELIT w Bangkoku. Prestiż, nieziemskie widoki i strumienie szampana

Krzysztof Rutkowski po raz kolejny w podróży. Przebywający na wycieczce w Bangkoku milioner co rusz chwali się swoim fanom tym, jak spędza tam czas. Trzeba przyznać, że tamtejsze imprezy dla elit robią wrażenie.

Krzysztof Rutkowski, uznany detektyw bez licencji, zdobył ogromne uznanie i znaczne dochody. Umożliwia sobie i swojej rodzinie dostatnie życie, a jego biznes detektywistyczny jest jednym z najbardziej znanych w kraju. Uwielbia wybywać na luksusowe wycieczki - obecnie przebywa w Bangkoku, skąd nadaje do swoich wiernych fanów.

ZOBACZ TEŻ: Szampan i zegarek za krocie. Rutkowski robi zakupy jak arabski książę

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

W Bangkoku Rutkowski regularnie trenuje i załatwia sprawy swoich klientów. Z planowanej walki w Clout MMA nic nie wyszło, jednak detektyw wciąż oddaje się intensywnym ćwiczeniom, wykonując mnóstwo pompek, przysiadów i brzuszków każdego dnia.

Rutkowski z entuzjazmem opowiada o wysokim standardzie usług, które napotyka w tajlandzkich sklepach luksusowych marek, sugerując, że mogłyby one stanowić wzór dla rodzimych usługodawców. Nie tylko prestiżowe sklepy przyciągnęły jednak jego uwagę.

Na swoim profilu instagramowym detektyw dał obserwującym wgląd w to, jak wyglądają imprezy dla wysoko postawionych w Bangkoku. Ciężko zaprzeczyć, że mają tam rozmach. Drogi szampan, koncert jazzowy na dachu wieżowca, obsługa gotowa do pomocy na każdym kroku - wśród takich atrakcji Rutkowski czuje się jak ryba w wodzie.

Patrzcie jaka przepiękna panorama panorama Bangkoku ze sky baru hotelu, w którym nagrywany był film "Kac Vegas w Bangkoku" - powiedział zza aparatu.

ZOBACZ TEŻ: Krzysztof "Debeściak" Rutkowski poprosił o ocenę kreacji. Wszystkie w jego stylu