Poruszający wpis Sandry Kubickiej z okazji Dnia Ojca. Nawiązała do przykrej przeszłości

Od kilku tygodni Sandra Kubicka i Aleksander Baron są dumnymi rodzicami małego Leonarda. Celebrytka z okazji Dnia Ojca postanowiła złożyć życzenia swojemu partnerowi. W tym niezwykle wzruszającym poście odwołała się do swoich doświadczeń. "Ja nie wiem, jak to jest" - napisała.

Baron i Kubicka są w szczęśliwym związku od 2021 roku. Trzy lata od rozpoczęcia bliższej relacji wzięli ślub, a kilka tygodni później na świecie pojawił się ich synek. Niedzielny Dzień Ojca to zatem pierwsze takie święto Aleksandra Barona.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Leonard pojawił się na świecie 16 maja jako wcześniak. Przez kolejne kilka tygodni synek Sandry Kubickiej i Barona przebywał w szpitalu, ale na początku czerwca zawitał w domu. Od tego momentu social media celebrytki zostały całkowicie opanowane relacjami na temat Leosia. Z okazji Dnia Ojca postanowiła dodać ich wspólne zdjęcie, a w opisie złożyła swojemu partnerowi piękne i wzruszające życzenia.

Dziś Twój pierwszy Dzień Ojca @alekbaron (...) Leonard jest ogromnym szczęściarzem, wybrał najlepszego człowieka na swojego tatę. Jeszcze nie wie, ile muzycznych przygód go czeka, aż mu zazdroszczę. Kochamy Cię Tata i jesteśmy z Ciebie dumni, jak dzielnie znosisz tacierzyństwo. Lada moment i mały Lew będzie jeździł z Tobą na koncerty - napisała Kubicka.

Zobacz też: Sandra Kubicka w mocnym wyznaniu: "Jadłam jak świnia, wypierałam rzeczywistość"

Wspomniany post, który Kubicka dodała na swoje social media, nie tylko dotyczył jej partnera, ale również ojca. O nim jednak nie wypowiedziała się pozytywnie. Już jakiś czas temu modelka zasygnalizowała swoim fanom, że nie ma dobrego kontaktu ze swoim tatą. Podczas składania życzeń Baronowi zaznaczyła, że to pierwszy taki Dzień Ojca, który ma dla niej znaczenie, dodając, że nie wie, jak to jest mieć kochającego ojca.

To również pierwszy raz, kiedy ten dzień ma dla mnie jakiekolwiek znaczenie. Ja nie wiem, jak to jest mieć kochającego i troskliwego tatę, ale moje serce się raduje, że stworzyliśmy swoją własną rodzinę, taką o której marzyłam i w której Leonard będzie miał wszystko, czego ja nie doświadczyłam - napisała gorzko Kubicka.