Wraca sprawa gwałciciela Margaret. Jaka kara czeka oprawcę? Prokuratura oficjalnie zabrała głos
Margaret to gwiazda, która w show-biznesie próbowała swoich sił już jako nastolatka. Szybko udało jej się wybić na szczyty popularności. Zaczęła tworzyć lekką dla ucha muzykę pop, która bez problemów podbijała radiowe listy przebojów. Po latach postanowiła nagle zrobić sobie dłuższą przerwę. Wyszła za mąż za rapera KaCeZeta, wyprowadziła się z Warszawy, a po czasie wróciła zupełnie odmieniana i z nowym repertuarem, który jest odmienny od tego, co prezentowała poprzednio. Nie straciła jednak fanów, a wręcz przeciwnie zyskała kolejnych sympatyków.
24.08.2022 | aktual.: 24.08.2022 18:44
Gwiazda obecnie już regularnie gra koncerty, prowadzi swoje konto w social mediach, wypuszcza nową muzykę, a także udziela wywiadów. W ostatnim z nich podzieliła się traumatycznym wydarzeniem z dzieciństwa. Mając 10 lat, stała się ofiarą przemocy seksualnej.
Oprawca Margaret nie poniesie konsekwencji prawnych. Dlaczego?
Margaret na łamach książki Ciałaczki. Kobiety, które wcielają feminizm Karoliny Sulej opowiedziała o tym, co wydarzyło się, gdy miała zaledwie 10 lat. Będąc dzieckiem została zgwałcona.
W książce nie pojawiły się jednak żadne inne szczegóły dotyczące tego wydarzenia, ponieważ są one dla niej nadal bardzo ciężkie i traumatyczne.
Co z oprawcą, który dopuścił się tego czynu? Niestety jak podaje tabloid, uniknie on jakiejkolwiek kary. Czyn, jakiego dopuściła się ta osoba, jest zagrożony minimum trzema latami spędzonymi w więzieniu, a zazwyczaj sądy wyznaczają znacznie większe kary. Niestety od zdarzenia minęło już ponad 20 lat, przez co – jak podaje Super Express – sprawa się przedawniła.
Wokalistka nie podała do wiadomości publicznej tożsamości gwałciciela.