Drastyczne zdjęcia na profilu Oliwii Bieniuk. Serce się kraje, jak się na nie patrzy. Miała ważny powód żeby to pokazać
Oliwia Bieniuk jest najpopularniejszym dzieckiem Anny Przybylskiej i Jarosława Bieniuka. Od lat wróży się jej karierę w show-biznesie. Nastolatka poczyniła już pierwsze kroki w branży. Nie ukrywa, że jej marzeniem jest zaistnieć w tym trudnym świecie, ale nie jest jednak pewna, czy jej mama chciałaby, żeby ona poszła tą drogą.
11.02.2021 | aktual.: 11.02.2021 23:28
Nie wiem jednak, czy mama, gdyby żyła, byłaby zadowolona z mojej decyzji. Nie wiem nawet, kim według niej miałabym zostać w przyszłości. Nigdy o tym nie rozmawiałyśmy. Ale przecież nie ma nic złego w tym, że spełniam swoje marzenia. Być może naprawdę ma się to w genach? - powiedziała w Vivie!
Dziewczyna jednak konsekwentnie zmierza do celu. Jest także świadomą, empatyczną młodą osobą i na swoim profilu na Instagramie zwróciła uwagę na ważny problem.
Dlaczego Oliwia Bieniuk opublikowała na Instagramie drastyczne zdjęcia?
Na Instastory córki Anny Przybylskiej pojawiło się drastyczne zdjęcie. Widzimy na nim okaleczonego orangutana, a poniżej samice tego gatunku z młodym.
To cena oleju palmowego - zaczęła wpis Oliwia.
Potem zwróciła uwagę na problem i podała prosty sposób jak pomóc ginącym ssakom.
25 orangutanów dziennie umiera za produkty i jedzenie, których używamy. Czytajcie etykiety i omijajcie olej palmowy.
Plantacje olejowca, zakładane przede wszystkim na terenach po lasach tropikalnych na Borneo i Sumatrze, powodują poważne zagrożenie dla populacji orangutanów i wielu innych zwierząt, których mamy na świecie coraz mniej.
W latach 1950-2010 borneańskie orangutany zmniejszyły swoją liczebność o ponad 60 proc. Przewiduje się, że do 2025 liczebność spadnie jeszcze o co najmniej 20 proc. - mówi dr inż. Andrzej Węgiel z poznańskiego Uniwersytetu Przyrodniczego.
Problem jest coraz bardziej palący i uświadamianie społeczeństwa jest bardzo ważne. Tylko świadoma konsumpcja może zmniejszyć straty, a być może w przyszłości odbudować populacje niektórych gatunków.
Dlatego głos osób popularnych w sieci, jak Oliwia Bieniuk, która ma spore grono młodych odbiorców, jest taki ważny. Czytajmy etykiety. Omijajmy olej palmowy.
