Meghan wezwała prawników. "Niewiele małżeństw by to przetrwało". Czy to już koniec miłości Sussexów?
Meghan i Harry żyją w Kalifornii, odkąd wystąpili z rodziny królewskiej. Utrzymują się sami i zerwali niemal wszystkie więzi z rodziną królewską w Anglii. Para wspólnie wychowuje dwoje dzieci i raczy skandalami cały świat, jakby nie potrafiła inaczej żyć. Czy tak będzie już zawsze?
28.06.2023 17:00
Niespełnione ambicje Meghan i Harry'ego
Meghan i Harry nie mają ostatnio łatwego czasu. Ich kontrakty sypią się jak domek z kart. Przyjaciele z Hollywood odwracają się plecami. Nawet król Karol III zlekceważył ich podczas świętowania po raz pierwszy swoich urodzin jako władcy Wielkiej Brytanii.
Ponieważ ambicje Sussexów były ogromne, tak samo jak ogromna była ich pewność siebie, że poradzą sobie sami i bez niczyjej pomocy, bardzo bolesny może być ich upadek. Zerwany kontrakt ze Spotify, mało prawdopodobny kontrakt na film w Hollywood, brak konkretnej propozycji od Diora i plotki o tym, że Netflix chce wycofać się z umowy z Harrym, niepokoją.
Meghan wezwała prawników rozwodowych?
Atmosfera w domu Sussexów jest teraz niesamowicie napięta, biorąc pod uwagę, że ich marka osobista zaczyna się rozpadać. Mówi się o tym, że Meghan, aby wyjść na swoje, musiałaby zdystansować się od dramatów męża i jego rodziny. Aktorka jest podobno zła na Harry'ego, że podjął mnóstwo niewłaściwych decyzji, przez które małżeństwo jest teraz w tym miejscu.
Jej doradca finansowy ponoć namawia księżną do podpisania umowy poślubnej, która zabezpieczyłaby ją przed odpowiadaniem za finansową klęskę jej męża. Sussexowie nigdy nie podpisali intercyzy. Źródło One Mail On Sunday twierdzi, że celem tej umowy byłoby zapewnienie Meghan wyłączności zarobków na jej własnych umowach. Czy naprawdę Markle chciałaby całkowicie wyłączyć męża ze swoich dochodów?
Czy Meghan złoży pozew o rozwód?
Źródło gazety, które jest dość blisko Harry'ego, twierdzi, że Harry bardzo kocha swoją żonę.
Podobno Sussex chce zrobić wszystko, by sytuacja w ich domu nie eskalowała. Gdyby Meghan złożyła papiery rozwodowe, Harry byłby załamany. Zawaliłby mu się cały świat, który zaczął budować na nowo od ślubu w 2018 roku. Amerykańska ekspertka Megyn Kelly twierdzi, że prawdopodobieństwo, że to małżeństwo jest już w rozsypce po licznych dramatach, jest ogromne. Eksperci twierdzą, ze niewiele małżeństw, nawet najbardziej zakochanych w sobie ludzi, przetrwałoby podobną sytuację.
Jak sądzicie, czy to już ich koniec?