Mocny teledysk Måneskin do "I Wanna Be Your Slave". Gejowskie pocałunki wokalistów to niewinny wstęp przy reszcie scen

Eurowizja 2021 zakończyła się zwycięstwem Måneskin. Włoski zespół nie był faworytem jurorów, ale w głosowaniu widzów okazał się bezkonkurencyjny. Gdy zsumowano punkty z obu głosowań, grupa wysunęła się na prowadzenie, zostawiając w tyle pozostałych uczestników. Francja, która zajęła 2. miejsce, nawet nie zbliżyła się do sumy głosów, jaką otrzymali triumfatorzy.

Piosenka Zitti e buoni, z którą Måneskin wygrali w Rotterdamie, stała się sporym hitem w Europie. W Polsce pokryła się platynową płytą. Równie dobrze na listach przebojów w naszym kraju radzi sobie drugi singiel I Wanna Be Your Slave. Anglojęzyczny utwór od kilku tygodni jest na liście najczęściej odtwarzanych w Polsce na Spotify. Za piosenkę o przemocy seksualnej kwartet został nagrodzony platynową płytą podczas występu w Sopocie.

O show Måneskin w Polsce rozpisywały się media w wielu krajach, a wszystko za sprawą gejowskiego pocałunku lidera grupy Damiano Davida z kolegą z zespołu – Thomasem Raggim. Swoim odważnym gestem rockmani postanowili wesprzeć środowisko LGBT. Podobna scena ma miejsce w klipie do singla, który właśnie miał swoją premierę.

Teledysk Don't Wanna Be Your Slave w niespełna dobę obejrzano ponad 5 milionów razy. Nie brakuje w nim odważnych ujęć, dzięki którym zrobiło się jeszcze głośniej o najnowszym dziele Włochów. Możemy oglądać sceny sado-maso i stylizacje, które idealnie wpisują się w ten klimat.

Måneskin dzięki swojej postawie i wyrazistemu wizerunkowi ma szansę na dłużej zagrzać miejsce na europejskiej scenie muzycznej. Grupa jest pierwszym od lat zwycięzcą Eurowizji, o którym wciąż jest głośno w wielu krajach. Kibicujecie im?

Måneskin mają zaplanowane dwa koncerty w Polsce. Najpierw zaśpiewają 19 sierpnia w Krakowie podczas Open'er Festival, a 16 listopada ponownie wrócą do serca Małopolski, by wystąpić dla publiczności w klubie STUDIO. Bilety na najbliższe show Włochów wyprzedały się w ciągu 2 minut.