Kuba Wojewódzki dosłownie kąpię się w kasie. Pokazał zdjęcie prosto z wanny. Tego widoku długo nie zapomnicie
Kuba Wojewódzki to jeden z najbardziej lubianych i jednocześnie kontrowersyjnych dziennikarzy w kraju. Od 2002 roku nieprzerwanie prowadzi on talk-show Kuba Wojewódzki, do którego zaprasza gwiazdy. Nie każdy jednak decyduje poddać się ogniowi pytań przygotowanych przez prowadzącego. Znany jest on bowiem z tego, że nie owija w bawełnę i nie boi się nawet najbardziej kontrowersyjnych tematów. Dziennikarz dzięki temu od niemal dwóch dekad gromadzi przed odbiornikami prawdziwe tłumy widzów, a ci chętnie spędzają przed telewizorem wtorkowe wieczory, czekając na jego kolejnych gości.
Kilka tygodni temu po tym, jak skrytykował telewizyjne poczynania Małgorzaty Rozenek na antenie DDTVN rozpętała się wokół niego prawdziwa burza. Następnego dnia poinformował on, że program, który prowadzi, dobiegł końca. Szybko okazało się jednak, że jest to jedynie prowokacja z jego strony, a fani odetchnęli z ulgą.
Kuba Wojewódzki kąpie się pieniądzach. Pokazał zdjęcie
Kuba zdecydowanie jest ulubieńcem nie tylko widzów, ale też internautów, którzy śledzą jego profil w social mediach. Na Instagramie zgromadził już ponad 1,4 mln fanów, którzy czekają na każdy kolejny post. W mediach społecznościowych dzieli się nie tylko kulisami swojej pracy i zapowiada gości kolejnych odcinków swojego show, ale także pokazuje wybrane urywki z codzienności. Od jakiegoś czasu droczy się także z fanami jeżeli chodzi o życie uczuciowe. Pokazał już bowiem cały katalog zdjęć, na których towarzyszy mu tajemnicza kobieta, nie zdecydował się jednak zdradzić jej tożsamości.
O tym, że Kuba uwielbia szokować, wiadomo nie od dzisiaj. Właśnie na jego profilu pojawiło się zdjęcie, obok którego nie da się przejść obojętnie. Dziennikarz pokazał, jak relaksuje się w wannie pełnej wody i... pieniędzy. Można powiedzieć, że dosłownie kąpie się kasie.
Jak mawia jeden z bohaterów filmu Bad Boys ~ Pierwszy milion trzeba wyprać...Czytam jego autobiografie @willsmith w nadziei że on przeczyta moją... - napisał.
Internauci natychmiast przyjrzeli się walucie i ilości, w jakiej pływa ona w wannie dziennikarza. Zaczęli również szybkie wyliczenia dotyczące kwoty, jednak sumy są bardzo rozbieżne. A wy ile pieniędzy naliczyliście? Trzeba przyznać, że Kuba jak nikt potrafi wzbudzić zainteresowanie wokół siebie.
