NewsyJoanna Krupa udzieliła wywiadu amerykańskim mediom. Opowiedziała, jak jej mąż pomaga Ukrainie. "Nie mogę powiedzieć za dużo ze względów bezpieczeństwa"

Joanna Krupa udzieliła wywiadu amerykańskim mediom. Opowiedziała, jak jej mąż pomaga Ukrainie. "Nie mogę powiedzieć za dużo ze względów bezpieczeństwa"

Joanna Krupa
Joanna Krupa
Krystyna Miśkiewicz
16.03.2022 16:00, aktualizacja: 16.03.2022 17:10

Joanna Krupa wiele lat temu wyemigrowała z rodziną do USA. Modelce udało się tam zrobić wielką karierę. Jest ona także bardzo związana z Polską. Ogrom fanów zdobyła w kraju w momencie gdy pojawiła się w programie Top Model. Tam od samego początku wciela się w rolę prowadzącej i przewodniczącej jury. Od ponad dekady swoje życie dzieli pomiędzy Polskę a Stany Zjednoczone.

W ostatnich dniach losy ojczystego kraju są jej szczególnie bliskie. Za naszą wschodnią granicą toczy się krwawa wojna pomiędzy Rosją a Ukrainą. Wrogie wojska na rozkaz Władimira Putina wkroczyły na terytorium niepodległego kraju i nie cofną się przed niczym. Mieszkańcy Ukrainy masowo zaczęli opuszczać ogarnięty wojną kraj a przez Polską granicę przez 21 zbrojnych działań przeszło już ponad 1,8 mln uchodźców. W większości są to kobiety z dziećmi, osoby starsze, czy niepełnosprawne. Mężczyźni zostali na miejscu, by bronić swoich domów.

Joanna Krupa udzieliła wywiadu amerykańskiemu portalowi

Joanna Krupa i jej mąż mieszkają razem w Los Angeles. Małżonkowie nie mogli jednak bezczynnie patrzeć na los uchodźców z Ukrainy, którzy w większości znajdują schronienie w Polsce. Natychmiast postanowili działać. Mąż modelki długo nie myśląc, spakował walizki i ruszył na pomoc. Gwiazda udostępniła w sieci nagranie z pożegnania.

Mój mąż przemierzył kilka tysięcy mil do Polski by pomagać potrzebującym ludziom z Ukrainy. Jestem bardzo dumna z @nunes451 wraz z naszą córeczką że zdecydowałeś się być przedstawicielem naszej rodziny i brać czynny udział i wspierać potrzebujących. Staramy się pomagać każdego dnia, mimo, że zostałam ze Asha w US działamy każdego dnia.

Asia jest bardzo popularna w Stanach Zjednoczonych, a gdy media dowiedziały się o wyjeździe jej męża, natychmiast poprosiły o rozmowę. Gwiazda udzieliła wywiadu portalowi TMZ.

Ludzie w Polsce cały czas myślą i martwią się co dalej, co się wydarzy. Jestem taka dumna z całej polskiej społeczności. Wszyscy są wolontariuszami: lekarze, pielęgniarki, ludzie przygotowują posiłki, organizują zabawki dla dzieci. Jest tyle niesamowitych organizacji. Mój mąż tam poleciał tam w sobotę. Stara się organizować transport. Nie mogę powiedzieć za dużo ze względów bezpieczeństwa. Robi mi się ciepło na sercu, jak widzę jak dużo dobrych rzeczy dzieje się w tym smutnym czasie.

Dziennikarz zapytał także Joanna, dlaczego jej mąż, który nie jest z pochodzenia Polakiem, tak ochoczo pojechał pomagać ludziom, którzy uciekli do naszego kraju przed wojną.

Nie jest Polakiem, ale kocha Polskę. Był ze mną wiele razy, ponieważ prowadzę tam programy telewizyjne i mam tam wiele pracy, więc bywamy często. Zakochał się w Polsce. Kiedy zaczęła się wojna, powiedział: "Nie mogę siedzieć bezczynnie, nic nie robiąc". Ma dużo kontaktów, więc może być bardzo pomocny. Zadecydowaliśmy, że ja zostanę w domu z córką i zamienimy się kiedy wróci.

W czasie rozmowy Joanna zdradziła, że razem z siostrą, planują wybrać się do Polski. Czeka jedynie na powrót męża, który w tym czasie zajmie się ich córeczką Ashą.

Poważnie o tym myślę i pojadę prawdopodobnie z moją siostrą. Chcę po prostu przytulić te dzieci i te rodziny. Chce też pomóc zwierzętom. Mój mąż organizuje transport dla dzieci i ich rodzin, a także dostawy potrzebnych rzeczy. Nie wiem dokładnie, ponieważ będąc tam, nie ma czasu rozmawiać. Cały czas jest zajęty i spotyka się z decyzyjnymi ludźmi. Jestem z niego bardzo bardzo dumna - wyznała modelka.

Na koniec rozmowy Asia przyznała, że nie boi się o męża. Wie, że w takich chwilach nie można być obojętnym i przyglądać się bezczynnie tej tragedii. Podczas wyjazdu mąż Joanny Krupy może liczyć na pomoc. Douglas w Polsce i na Ukrainie może liczyć na wsparcie menadżerki Joanny — Justyny Bulińskiej.

Douglas Nunes na Dworcu w Przemyślu
Douglas Nunes na Dworcu w Przemyślu
Douglas Nunes na Dworcu w Przemyślu
Douglas Nunes na Dworcu w Przemyślu
Douglas Nunes na Dworcu w Przemyślu
Douglas Nunes na Dworcu w Przemyślu
Douglas Nunes na Dworcu w Przemyślu
Douglas Nunes na Dworcu w Przemyślu
Joanna Krupa i Douglas Nunes z córką na spacerze po Warszawie (fot. Justyna Bulińska)
Joanna Krupa i Douglas Nunes z córką na spacerze po Warszawie (fot. Justyna Bulińska)
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także