Jacek Kurski publicznie o stanie zdrowia Rinke Rooyensa. Na finale "The Voice" nawiązał do choroby producenta
W sobotę 5 grudnia odbył się finał The Voice of Poland 11. Nie zabrakło emocji. W szranki stanęli Anna Gąsienica-Byrcyn, Krystian Ochman, Jędrzej Skiba i Adam Kalinowski. Wzruszające wykonania, duety z trenerami, wspaniali goście i ostateczna decyzja widzów, że wygrywa drużyna Michała Szpaka, czyli Krystian, stworzyły niezapomniane show.
05.12.2020 | aktual.: 06.12.2020 09:03
Tradycyjnie tuż przed ogłoszeniem wyników wypowiedział się także prezes TVP Jacek Kurski. Odniósł się do choroby Rinke Rooyensa, który jest właścicielem firmy RochStar produkującej show. Co zdradził?
Co powiedział Jacek Kurski o chorobie Rinke Rooyensa?
W tym roku muzyczne show Telewizji Polskiej rozpoczęło się 12 września. Jak zwykle od etapu Przesłuchań w ciemno. Potem uczestnicy muzycznego show stoczyli Bitwy, a następnie wzięli udział w Nokautach, podczas których poznaliśmy uczestników, którym udało się dostać do odcinków na żywo. Jednak najważniejsza, czyli ta, kto wygra The Voice of Poland, leżała w rękach widzów. Przed ogłoszeniem zwycięstwa Krystiana Ochmana, na scenie pojawił się Jacek Kurski, który przekazał prowadzącym kopertę z wynikami.
Podkreślił, jak wielką popularnością cieszy się show już od wielu lat. Mówił o tym, że Telewizja Publiczna kocha młodych, utalentowanych wokalistów. Nie zapomniał także podziękować produkcji za wspaniałe przygotowanie show w dosyć trudnych warunkach, jakie zgotowała pandemia. Szczególnie pozdrowił Rinke Rooyensa i przy okazji zdradził, na jakim etapie walki z chorobą jest mąż Joanny Przetakiewicz.
Dziękuję firmie produkującej, a w szczególności pozdrawiam Rinke Rooyensa, który swoją walkę na dużo ważniejszym froncie prowadzi i wygrywa. Jesteśmy Rinke z tobą – powiedział Jacek Kurski.
Tomasz Kammel dodał tylko:
Bardzo cię pozdrawiamy.
My również trzymamy kciuki za Rinke Rooyensa i jego szybki powrót do zdrowia.
Na co choruje Rinke Rooyens?
O walce z chorobą producent i Joanna Przetakiewicz mówili w wywiadzie dla Vivy!. Z udzielonych przez żonę Holendra informacji wiadomo, że w lutym zachorował na ciężkie zapalenie płuc. Jego stan z dnia na dzień ulegał pogorszeniu. Projektantka poprosiła swojego teścia, by natychmiast przyleciał.
Gdy zobaczył syna, powiedział, tego nigdy nie zapomnę, że Rinke jest jak „tonący ptak”, że już nic do niego nie dociera… Patrzyłam na niego. Leżał bez ruchu, pod kroplówkami, miał zamknięte oczy. Czy naprawdę mogłabym go stracić? Czy trzeba strachu, by przewartościować życie, dostrzec, co naprawdę jest ważne?.
Właśnie w trakcie traumatycznych przeżyć Joanna podjęła decyzję o ślubie z Rinke:
Był już wieczór, nie zastanawiając się, wsiadłam w samochód, wróciłam do szpitala i, stojąc nad jego łóżkiem, powiedziałam: „Kochanie, musisz wyzdrowieć! Musisz wstać, bo potrzebuję cię na kolejne 50 lat życia! Chcę być tylko z tobą i chcę być twoją żoną”.
Więcej fragmentów rozmowy z Vivą! przeczytacie tutaj.
