Anna Mucha odpowiada hejterom przed nowym odcinkiem DDD. Jest gorąco
Anna Mucha została nową jurorką w programie Dance Dance Dance. Gwiazda dołączyła do Idy Nowakowskiej oraz Roberta Kupisza. Mimo że za nami dopiero jeden odcinek programu to już wiemy, że w kolejnym na pewno będzie równie gorąco. Wszystko przez uwagi, które kieruje Anna pod adresem uczestników. Gwiazda pokazała, kto tu rządzi i skończył się czas pobłażania.
07.03.2020 | aktual.: 07.03.2020 16:16
Anna Mucha w Dance Dance Dance
Jakim jurorem jest Anna Mucha? Okazuje się, że dość surowym. Aktorka wielokrotnie powtarzała, że w przeciwieństwie do Idy i Roberta, nie zna się na tańcu i oceniając występy, będzie patrzyła na coś zupełnie innego. W uczestnikach szuka prawdy, zaangażowania i liczy, że duety wciągną ją w historie prezentowane na scenie.
Już w pierwszym odcinku pokazała, że wcale nie żartuje. Podczas programu doszło nawet do wymiany zdań pomiędzy Anną a Kasią Stankiewicz. Jurorka ostro skrytykowała piosenkarkę, pytając ją wprost, po co w ogóle wzięła udział w tym programie. Po emisji odcinka pod adresem Muchy padło sporo nieprzychylnych słów. Czy aktorka spuści z tonu w kolejnym odcinku?
Anna Mucha odpowiada hejterom
Okazuje się, że wcale nie ma takiego zamiaru i w drugim odcinku również pokaże pazurki. Tym razem ma dojść do ostrej wymiany zdań pomiędzy samymi jurorkami. Zapewne sama Anna zdaje sobie doskonale sprawę z tego, że to, co robi, może nie zyskać uznania widzów. W związku z tym wystosowała odpowiedź kierowaną do wszystkich hejterów. Opublikowała ją przed drugim odcinkiem na swoim Instagramie. Wstawiła zdjęcie zapowiadające dzisiejsze show. Na zdjęciu widzimy ją w stylizacji a'la Madonna. Gwiazda napisała:
Oczywiście zgodnie z przewidywaniami w komentarzach pojawiły się osoby piszące niepochlebne słowa pod adresem Anny:
Anna Mucha bardzo szybko odpowiedziała na te słowa, z charakterystycznym dla siebie wdziękiem i urokiem:
Zrobiło się gorąco. A to tylko przedsmak tego, co zobaczymy dziś o 20.00 w TVP2.