Eurowizja 2020: Michał Szpak na finał eliminacji włożył białe buty. Identyczne 14 lat temu miał Wiśniewski

Michał Szpak z polską sceną muzyczną związany jest od lat. Jego kariera w show-biznesie rozpoczęła się w 2011 roku, gdy pojawił się w X-Factorze. Chociaż programu nie wygrał, zyskał rozpoznawalność i wiernych fanów, których przybywa z roku na rok. Popularność zaowocowała licznymi kontraktami, m.in. z producentami popularnych shows, w których Szpak występuje jako juror.

Po programie The Voice of Poland, nadszedł czas na Szansę na sukces. Eurowizja 2020. Przez kilka tygodni Szpak razem z Gromee'm i Cleo oceniali uczestników walczących o przepustkę do występu na tegorocznej Eurowizji w Rotterdami (odbędzie się w maju). Był idealnym kandydatem do tej roli. Konkurs zna przecież od podszewki, sam brał w nim udział w 2016 roku i z piosenką Color of your life zajął wysokie, 8. miejsce.

W niedzielę odbył się finał, podczas którego wybrano polskiego reprezentanta. Michał zachwycił nie tylko swoimi wypowiedziami, ale także stylizacją. Na tę okazję ubrał się w białe, dżinsowe spodnie o długości 7/8, do których dobrał marynarkę i bluzkę w tym samym kolorze.

Uwagę przyciągały buty Szpaka. Gwiazdor zdecydował się włożyć botki na obcasie, które zachodziły za kostkę. Czyżby inspiracją była dla niego stylizacja Michała Wiśniewskiego? Charyzmatyczny lider Ich Troje identyczny model miał na sobie podczas finału Eurowizji w 2006 roku.