Podły atak psychofana na Mikołaja Roznerskiego i jego synka. Tylko przytomna reakcja aktora uchroniła przed tragedią
Mikołaj Roznerski jest jednym z najbardziej obiecujących aktorów młodego pokolenia. Ogromną popularność przyniósł mu serial M jak Miłość, który otworzył jego drzwi do kariery. Obecnie nie może narzekać na brak zawodowych propozycji i nieustannie pojawia się w nowych produkcjach. Bryluje zarówno na dużym, jak i małym ekranie, a także na deskach teatru.
14.01.2023 | aktual.: 14.01.2023 11:17
W minionym roku nie miał łatwo, jeżeli chodzi o życie prywatne. Po kilku latach szczęśliwego związku rozstał się ze swoją partnerką, Adrianą Kalską. Z aktorką związał się podczas pracy na planie telenoweli. Chociaż nie są już razem, nadal grają tam małżeństwo i spotykają się też na planie kolejnych teatralnych spektakli. Fani ostatnio żywili nadzieję, że dali sobie kolejną szansę, Adriana jednak szybko rozwiała ich nadzieje.
Mikołaj, zanim związał się z Adrianą miał na swoim koncie już kilka głośnych związków. Kilkanaście lat temu spotykał się z Martą Juras. Para doczekała się synka i chociaż rozstali się dosyć szybko, to zgodnie dzielą opiekę nad chłopcem.
W rozmowie z reporterką Jastrząb Post Mikołaj mówił o przyszłości 11-letniego Antosia. Zdradził, czy chciałby, aby jego syn, podobnie jak rodzice związał się w dorosłym życiu ze sceną i aktorstwem.
Mój syn ma 11 lat, więc nie ma takich aspiracji. Jeżeli on sam będzie miał taki pomysł na swoje życie, to taki będzie miał pomysł. Nigdy nie będę wpływał na jego życie tak, żeby nie miał możliwości wyboru.
Mikołaj Rozenerski o groźbach od psychofana
Mikołaj od lat jest obecny w show-biznesie i zgromadził wokół siebie ogromną ilość fanów. Ci zazwyczaj są mili i życzą mu jak najlepiej, ale zdarzają się też niechlubne wyjątki. W rozmowie z dzieńdobry.tvn.pl opowiedział o tym, że na aplikacjach randkowych się sporo kont, które się pod niego poszywają. Opowiedział też o przykrej sytuacji i poważnych groźbach, które otrzymał - zareagował natychmiast.
Dosyć często pojawiają się takie fałszywe konta, ja nie jestem na żadnej aplikacji randkowej. Wydaje mi się, że to jest dosyć niebezpieczne, bo już ktoś podaje się za ciebie i ktoś już udaje ciebie. Kiedyś miałem takiego psychofana czy psychofankę. To coś, bo to było bezosobowe, profil, groził mojej rodzinie, groził mojemu synkowi. Zgłosiłem to na policję - opowiedział Mikołaj.
Widać, że niektóre osoby, będąc anonimowymi w sieci, uważają się za bezkarne. Aktor nie miał jednak zamiaru puścić gróźb mimo uszu i zgłosił wszystko odpowiedniej instytucji. Miejmy nadzieję, że to ostudziło zapał psychofana.
