Martyna Gliwińska wyznacza trendy. Sukienkę z H&M połączyła z kurtką wartą fortunę

Martyna Gliwińska w tym roku została mamą. Powitała na świecie Kazika, czwarte dziecko Jarosława Bieniuka. Chociaż w mediach pojawiały się plotki, że rodzice chłopca są razem, dekoratorka wnętrz w rozmowie z Jastrząb Post je ucięła. Powiedziała, jak wygląda ich relacja:

Martyna Gliwińska

Zuza Maciejewska

6 lipca 2020, 12:20

Tworzymy relacje partnerską na zasadzie rodziców Kazika.

Nic więc dziwnego, że gdy niedawno Martyna wybrała się do fryzjera, Jarosław zajmował się dzieckiem. Zdjęcie, które opublikował, jest rozczulające.

Martyna Gliwińska w sukience z H&M. Ile kosztuje?

Martyna Gliwińska doskonale wygląda nie tylko dzięki nowej fryzurze, ale także przez sylwetkę, która powoli wraca do formy sprzed ciąży. Chociaż dekoratorka nie stosuje żadnej diety, trzyma się określonych godzin, w których jada posiłki:

Ostatnio stwierdziłam, że taką rzeczą, na którą mogę sobie pozwolić to niejedzenie po godzinie 20, a zaczynam dzień o 12. Czyli mam takie okienko na 8 godzin. W czasie tego okienka jem, a przez 16 godzin nie jem.

Gliwińska regularnie ćwiczy, a efekty są widoczne gołym okiem. Tak jak w najnowszym wpisie, na którym wygląda olśniewająco.

Martyna przed obiektywem pozuje w długiej sukience z H&M, która nie jest już dostępna w sprzedaży. Połączyła ją ze skórzaną kurtką od Saint Laurent, której cena wynosi 3590 euro (ponad 16 tys. zł), ciemnymi sandałami i przeciwsłonecznymi okularami.

W opisie pod zdjęciem zawarła cytat, pochodzący z jeden z piosenek zespołu Maanam.

Zachwyceni internauci w komentarzach nie ukrywają zachwytu nad stylizacją: