Mamy pierwsze zdjęcia z roastu Kuby Wojewódzkiego. Wiemy, czyją "ofiarą" był dziennikarz

Roast, czyli forma polegająca na wygłaszaniu monologu i żartów, które dotyczą bezpośrednio głównej gwiazdy wieczoru. Najczęściej roastowani są kabareciarze - na polskim YouTube znajdziemy roast Tomasza Jachimka czy Abelarda Gizy, ale nie tylko. Roastowi poddał się także Szymon Majewski, Hubert Urbański i Czesław Mozil. Teraz przyszła pora na Kubę Wojewódzkiego - dotychczas króla i speca od inteligentnego wyśmiewania swoich kolegów z branży.

Wydarzenie miało miejsce wczoraj, a już 16-go lutego będzie wyemitowane na kanale TVN w specjalnym odcinku Kuba Wojewódzki Show. Czyją ofiarą był dziennikarz? Kto przyszedł się z niego nabijać? Na Instagramie showmana pojawiło się zdjęcie uchylające rąbka tajemnicy.

Gwiazdor pochwalił się fotografią prosto z roastu, na której widzimy Dawida Podsiadło i Piotra Kędzierskiego, czyli kolegę Kuby z Rock Radia.

Ciekawe, czy żarty gości były na tyle mocne, żeby dopiec dziennikarzowi. Myślicie, że Dawid, Piotr i reszta byli w stanie zaskoczyć króla ciętej riposty? :)