Maja Bohosiewicz nastawia fanów przeciwko swojemu partnerowi? "Nie czytajcie tych oszczerstw!"
Trzy tygodnie temu na świecie pojawiło się drugie dziecko Mai Bohosiewicz, a jej Instagram wypełniły urocze zdjęcia pociech, wyprawki i chwil wykradzionych z prywatnego życia, którymi chętnie dzieli się z fanami. Co oczywiste, Internauci nieba by jej przychylili i uwielbiają aktorkę za niezwykłe poczucie humoru, które "potrafi poprawić najgorszy nawet dzień". Maja zawsze podkreśla, że rodzina jest u niej na pierwszym miejscu, jednak nie zamierza rezygnować z kariery zawodowej - jej ukochany zarzuca jej, że w tym związku prawdziwą InstaMatką jest... on sam.
Maja Bohosiewicz chce być InstaMatką
Para ma grono wiernych fanów i nic dziwnego, bo ich wpisy są zabawne i prawdziwe, a uczucie do siebie i dzieci rozczulające. Nawet w takich związkach zdarza się jednak rywalizacja! Maja pochwaliła się niedawno "wychodnym", gdy szykowała się przed wizytą w Pytaniu na Śniadanie. Na swoim profilu zamieściła krótkie zaproszenie dla widzów:
I nim fani zdążyli zasypać ją komentarzami, w dyskusję wtrącił się - pieszczotliwie określany jako Stary Dzidziutków - partner Bohosiewicz. Na swoim Instagramie opublikował odpowiedź na wpis ukochanej:
Nie trzeba było długo czekać, by pod wpisem Mai pojawiła się krótka aktualizacja:
Jak myślicie, które z nich wygra w wyścigu o miano InstaMatki? My kibicujemy Mai!
