Maja Bohosiewicz zdradziła sekret swojej diety! Jak poradziła sobie z hejtem kobiety ćwiczącej w ciąży? [WIDEO]

Bardziej sobie ludzie nadmuchali to, że spłynęła na mnie fala krytki, że ja ćwiczę w ciąży. Ja dostawałam od dziewczyn dużo wiadomości, ze to promuję, a druga część wiadomości to była, co mogą ćwiczyć inne dziewczyny, bo chciałyby zacząć, a nie wiedzą. Postanowiłam się troszkę doszkolić i dowiedzieć więcej to chętnie udzielałam takich informacji. Krytyka była sztucznie wykreowana, szczególnie, że jak się idzie na siłownię to się widzi pełno dziewczyn z brzuszkami, które ćwiczą, są na basenie, ćwiczą aerobik - powiedziała Maja

Ja naprawdę zdrowo żyję, ja żyję w zgodzie ze sobą. Nie mówię tutaj o jedzeniu, a o tym, że jestem szczęśliwa, jestem spełniona, żyję w zgodzie tym co myślę. I od tego czasu jestem szczupła. Może to głupio i trywialnie zabrzmi, ale moim zdaniem naprawdę taka podświadomość bardzo mocno wpływa na to, jak się czujemy. Bo jeśli się czujemy sami ze sobą dobrze to nagle się okazuje, że kilogram w tę, czy kilogram w drugą stronę nie robi nam różnicy. Jesteśmy w lustrze odbiciem swojego samopoczucia, więc od Boga mam dobre samopoczucie - dodała