Maciej Zień radzi młodym projektantom, jak zaistnieć w branży. Przestrzega przed ryzykowną współpracą z biznesmenami [WIDEO]
Ostatnie kilkanaście miesięcy tak prywatnie, jak i zawodowo było dla Macieja Zienia rewolucyjne. Sprawą numer jeden, którą przed rokiem żyły media, był upadek stworzonej przez projektanta marki. Zarówno Maciej, jak i jego wspólnicy publikowali oświadczenia, w których starali się wyjaśnić, dlaczego kondycja firmy mocno podupadła, co było źródłem pogrążającego ją zadłużenia i kto był winien zaistniałej sytuacji.
09.05.2016 | aktual.: 10.05.2016 16:33
Zobacz także
Nic dziwnego, że Maciej Zień opuszczał Polskę przed rokiem w atmosferze skandalu. Wyjechał do Brazylii, aby tam rozpocząć nowy etap życia. Stamtąd właśnie pochodzi jego ukochany, Antonio Orlani da Silva, z którym projektant wziął ślub (zobacz więcej). Niemal od razu plotkowano, że Maciej zamierza uruchomić nową markę modową (zobacz więcej). Pierwsze jednak symptomy tego, że naprawdę wraca do projektowania, pojawiły się niedawno.
Co najważniejsze jednak, wiele wskazuje na to, że Maciej Zień przenosi całe swoje życie do Polski. W lutym był widziany na gwiazdorskim balu maskowym (zobacz więcej), a na kwietniowy koncert Radzimira Dębskiego przyszedł z mężem (zobacz więcej).
Maciej Zień gościł także podczas targów mody Hush Warsaw. W rozmowie z Agencją X-News, jako projektant z dużym doświadczeniem w branży, udzielił rad młodym projektantom. Przestrzegł przed wikłaniem się w kolaboracje biznesowe, choć jednocześnie sam przyznał, że to niekiedy jedyne wyjście, by się wypromować.
Są dwie drogi, które prowadzą do sukcesu firmy. Jedna to połączyć się z firmą, osobą, która dysponuje jakimś kapitałem. Natomiast jest to ryzykowne, dlatego że nie zawsze udaje się dogadać artyście z biznesmenem - przyznał w rozmowie z Agencją X-News. - Druga najlepsza i sprawdzona metoda to próba połączenia w sobie artystycznej i biznesowej duszy. To wymagający zawód. Nie tylko artysta się liczy, ale też artysta, która ma pojęcie o ekonomii. (Moda) to rzemiosło użytkowe, to nie jest tylko i wyłącznie sztuka. Kolaboracje dają nam możliwość szybszego zaistnienia na rynku mody. Ale też bardzo dobrą drogą dla młodych projektantów jest iść krok za krokiem, może trochę wolniej, ale bezpieczniej.
Przy okazji projektant opowiedział o specyfice polskiego rynku mody. Na czym ona polega?
W Polsce jest specyficzny typ pokazywania mody - eventy. To nie jest złączone w grupę ludzi, fashion week, za którym stoi prasa, kupcy, Jesteśmy zdani sami na siebie. Projektanci, którzy chcą pokazywać swoje ubrania, akcesoria na pokazach mody, zmuszeni są do tego, żeby posiłkować się partnerami, sponsorami - przyznaje Maciej Zień.
Źródło: Agencja TVN / x-news.pl
