Książę Harry w pierwszym oficjalnym wystąpieniu po pogrzebie. W pięknych słowach uczcił pamięć swojego dziadka
Książę Harry po kilku dniach pobytu w Wielkiej Brytanii wrócił do swojej ukochanej żony Meghan i synka Archiego. Para spodziewa się drugiego dziecka a przyszła mama, jest już na ostatniej prostej przed porodem, dlatego nie można się dziwić, że syn księcia Karola nie został w ojczyźnie nieco dłużej. Księżna Sussexu została ostatnio sfotografowana ze sporych rozmiarów brzuszkiem. To właśnie zaawansowana ciąża miała być powodem, dla którego nie zdecydowała się ona towarzyszyć swojemu mężowi podczas pogrzebu jego dziadka - księcia Filipa.
Książę na kilka dni przed ceremonią pochówku, która odbyła 17 kwietnia, pojawił się w Londynie. Była to jego pierwsza wizyta w kraju od momentu, gdy zdecydował się opuścić rodzinę królewską i zrzec się swoich obowiązków względem monarchii. Było to też pierwsze spotkanie z rodziną po tym, jak razem z żoną udzielili historycznego już wywiadu, w którym powiedzieli wiele przykrych słów pod adresem Windsorów.
Książę Harry wspomina o dziadku podczas oficjalnego wystąpienia
Pogrzeb księcia Filipa miał być wydarzeniem, które ponownie zbliżyło Harry'ego do rodziny. Podczas kilkudniowego pobyty w Londynie miał on rozmawiać zarówno z ojcem, jak i bratem i bratową. Zagraniczna prasa cały czas publikuje kolejne informacje na ten temat, jednak sami zainteresowani, jak na razie nie komentują swoich relacji. Okres żałoby narodowej po księciu Edynburga już się zakończył. Jedynie królowa jeszcze przez 30 dni od pogrzebu nie będzie pełniła swoich obowiązków i uczestniczyła w oficjalnych wystąpieniach.
Do swoich obowiązków wrócili już między innymi książę William i jego żona Kate. Na pierwszą wizytę udali się do Air Training Corps, czyli młodzieżowej organizacji ochotniczo-wojskowej we wschodnim Londynie. Tym samym złożyli piękny hołd dla księcia Filipa, który wcześniej patronował temu miejscu.
Na podobny gest zdecydował się również książę Harry. Z okazji Dnia Ziemi opublikowano film, w którym pełni on rolę lektora. Na oświadczeniu dołączonym do nagrania w pięknych słowach wspomniał swojego dziadka.
W obchodzonym dziś Światowym Dniu Ziemi myślę o pokoleniach obrońców przyrody, w tym o moim zmarłym dziadku i czuję się dumny i pełen energii, by kontynuować udział w tym dziedzictwie. (...) Dołączam do niesamowitego zespołu i społeczności African Parks na całym świecie, by wspólnie angażować się na rzecz naszego środowiska i wspólnego dobrobytu.
Film powstał przy udziale organizacji African Parks, z którą Harry jest związany od 2017 roku. Tworzy ona parki, w których schronienie znajdują zagrożone wyginięciem zwierzęta i rośliny. Jest największą pozarządową organizacją tego typu na świecie.
Trzeb przyznać, że Harry w pięknych słowach odniósł się do działalności swojego dziadka i wspomniał go w tak ważnym momencie.
