Krzysztof Skiba odniósł się do Bartłomieja Sienkiewicza. Nie wszystkim przypadnie to do gustu

Wszyscy obserwujący Krzysztofa Skiby doskonale wiedzą, że lider Big Cyc uwielbia wypowiadać się na tematy polityczne. W swoich minifelietonach nie szczędzi krytyki przede wszystkim reprezentantom prawicy. Szczególnie mocno zaczął krytykować ich po październikowych wyborach parlamentarnych.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Nie tylko Prawo i Sprawiedliwość zajmuje jednak jego głowę. Muzyk bacznie śledzi to, co dzieje się na polskiej scenie politycznej i komentuje aktualne sprawy niezwiązane ze znienawidzoną przez niego partią. W swoim ostatnim poście postanowił odwołać się do kontrowersji związanych z ministrem Bartłomiejem Sienkiewiczem.

Polityk wywołał niemałe zamieszanie wyjmując na sali obrad tajemnicze zawiniątko. W sieci zaczęło pojawiać się wiele teorii na temat tego, co znalazło się w torebce, którą miał minister. Na to pytanie nie raczył odpowiedzieć, powiedział tylko: "Żułem kości swoich wrogów".

Skiba postanowił nawiązać do nazwiska ministra, które nosił także jeden z najwybitniejszych powieściopisarzy w historii polskiej literatury. W krótkiej wiadomości do fanów zawarł także tytuł otoczonego kultem dzieła z "Trylogii".

Potop Sienkiewicza na Woronicza. Ta nowa wersja dzieła bardzo mi się podoba - napisał.

Jak się zapatrujecie na jego słowa?